Administracja Stanów Zjednoczonych jednostronnie ogłosiła w sobotę wieczorem, że sankcje ONZ przeciwko Iranowi ponownie wchodzą w życie. Zapowiedziały także kary dla tych, którzy je naruszają. W niedzielę prezydent Iranu Hasan Rowhani oświadczył, że kraj „nie ugnie się pod presją USA”.
D ziś Stany Zjednoczone z zadowoleniem przyjmują powrót praktycznie wszystkich wcześniej wstrzymanych sankcji ONZ przeciwko Islamskiej Republice Iranu – oświadczył sekretarz stanu USA Mike Pompeo. Prezydent Iranu Hasan Rowhani oświadczył w niedzielę, że kraj „nie ugnie się pod presją USA”. Była to odpowiedź na sobotnią deklarację szefa amerykańskiej dyplomacji.
„Dzisiejszy powrót sankcji jest krokiem w kierunku międzynarodowego pokoju i bezpieczeństwa” – dodał Pompeo.
Virtually all @UN sanctions have returned on Iran, the leading state sponsor of terrorism and anti-Semitism. This includes a permanent extension of the arms embargo. This is great news for peace in the region! — Secretary Pompeo (@SecPompeo) September 20, 2020
„W najbliższych dniach Stany Zjednoczone ogłoszą szereg dodatkowych środków w celu wzmocnienia realizacji sankcji ONZ” – zadeklarował sekretarz stanu USA. Podkreślił, że środki będą miały na celu skłonienie państw do przestrzegania sankcji – podaje agencja „Reuters”.
USA jest jedynym krajem, który uważa, że są one w mocy.
Nałożone na Iran ograniczenia zostały zakwestionowane m.in. przez Chiny, Rosję i europejskich sojuszników USA.
„Jakakolwiek decyzja lub działanie podjęte w celu ponownego wprowadzenia (sankcji) nie będzie miało skutków prawnych” – oświadczyły Francja, Wielka Brytania i Niemcy we wspólnym oświadczeniu, które zostało przesłane do Rady Bezpieczeństwa ONZ. Dotarła do niego agencja AFP.
Do komunikatu dyplomacji USA odniósł się w niedzielę prezydent Iranu Hasan Rowhani. Oświadczył, że Iran „nie ugnie się pod presją USA”.
„Ameryka zbliża się do pewnej klęski w swoich posunięciach w sprawie sankcji. Stoi przed obliczem porażki i negatywnej odpowiedzi ze strony społeczności międzynarodowej” – powiedział Rowhani.
Wcześniej sprawę sankcji skomentował sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres. Wykluczył on procedowanie przez ONZ amerykańskiego wniosku o przywrócenie restrykcji względem Iranu z powodu „prawnych niejasności”.
Zobacz także: Stany Zjednoczone nakładają kolejne sankcje na Iran
Administracji Donalda Trumpa nie udało się w połowie sierpnia doprowadzić do przedłużenia przez Radę Bezpieczeństwa ONZ embarga na dostawy broni dla Iranu. Wygasa ono w październiku. Wówczas Mike Pompeo oskarżył Francję, Wielką Brytanię i Niemcy o „stanie po stronie irańskich Ajatollahów”.
W 2015 roku zniesione zostały sankcje wobec Iranu. Było to spowodowane podpisaniem przez kraj międzynarodowego porozumienia przeciw rozprzestrzenianiu broni jądrowej. W 2018 roku Stany Zjednoczone jednostronnie wycofały się z paktu , ponieważ Donald Trump uznał je za niewystarczające.
Zobacz także: Iran całkowicie odstąpił od porozumienia nuklearnego
reuters.com / twitter.com / pap / afp.com / Kresy.pl