Kaczyński o boskiej misji Rydzyka. Duchowny mógł się zarumienić

W sobotę wieczorem w Toruniu doszło do hucznego otwarcia Parku Pamięci Narodowej Polaków ratujących Żydów w okresie II wojny światowej, który nazywany jest złośliwie jako „Park Rydzyka”. W uroczystościach wzięli udział m.in. prezes PiS Jarosław Kaczyński. premier Mateusz Morawiecki oraz inni przedstawiciele rządu. Pierwszy z wymienionych w swojej mowie wystawił taką laudację duchownemu, że ten mógł się oblać rumieńcem. Według Kaczyńskiego Rydzyk „został obdarzony przez Boga szczególną misją”.

Park Pamięci Narodowej „Zachowali się, jak trzeba” powstał w kompleksie, w którym znajduje się świątynia oraz Wyższa Szkoła Kultury Społecznej i Medialnej, utworzona przez ojca Tadeusza Rydzyka. Jego nazwa jest nawiązaniem do słów Danuty Siedzikówny ps. Inka, która krótko przed śmiercią napisała w grypsie „Powiedzcie mojej babci, że zachowałam się, jak trzeba”. Park upamiętnia Polaków, którzy podczas II wojny światowej ratowali Żydów. Ich nazwiska (póki co 18 457 nazwisk) wyryto na tablicach ustawionych w parku, które w sobotę po raz pierwszy oficjalnie podświetlono na biało-czerwono. Ma to być miejsce zadumy, szerzenia patriotyzmu, ale też rekreacji, dlatego w pobliżu znalazły się dwie potężne tężnie, a wokół posadzono drzewa.

W sobotę miejsce to poświęcił metropolita gdański, arcybiskup Sławoj Leszek Głódź, zaś w uroczystościach wzięła udział wierchuszka Prawa i Sprawiedliwości. Symbolicznego otwarcia przez przecięcie wstęgi dokonali premier Mateusz Morawiecki, prezes PiS Jarosław Kaczyński, wicepremierzy Piotr Gliński i Jacek Sasin, szef MON Mariusz Błaszczak i minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski.

Swoje wystąpienia podczas uroczystości mieli m.in. premier Mateusz Morawiecki oraz wicepremier i minister kultury Piotr Gliński. Ponadto odczytany został list od Andrzeja Dudy. Prezydent uznał Park Pamięci Narodowej za jeden z ważniejszych punktów na kulturalnej mapie kraju i podziękował Fundacji Lux Veritatis, władzom miasta Torunia, a w szczególny sposób ojcu dyrektorowi Tadeuszowi Rydzykowi – „inicjatorowi wyjątkowych przedsięwzięć społeczno-religijnych”. Słowa te nie mogły jednak konkurować z pochwałami, jakie toruński redemptorysta usłyszał od Jarosława Kaczyńskiego. Lider PiS występował jako pierwszy i w swojej przemowie wyraził uznanie za publiczną i medialną działalność ojca Rydzyka. – Ta inicjatywa, ojca dyrektora, którego Bóg obdarzył jakąś szczególną misją, jest realizowana krok po kroku, z udziałem bardzo wielu ludzi (..) Ten Park dobrze się przysłuży, przysłuży się przeciwstawieniu temu, co ma nas na różne sposoby pogrążyć, uderzyć w naszą godność i w jakimś dalej posuniętym planie naszej inne interesy, choć godność jest tu niewątpliwie najważniejsza, bo ona nie ma swojej ceny – pompatycznie przemawiał Kaczyński. 

– Ten Park wpisuje się bardzo dobrze w to wszystko, co czyniono przez cały ten czas. Bo to dzieło nie było celem samym w sobie. Miało podtrzymywać polską tożsamość; miało oczywiście ogromne zadania ewangelizacyjne, ale musiało także odbudować w trudnych okolicznościach wielkiej ofensywy nihilizmu nasz naród, bronić tego narodu – perorował z pasją w głosie. – Świadomość narodowa jest oparta o kulturę, o pamięć, która musi odnosić się do historii uczciwie napisanej, uczciwie opowiedzianej. I z tym było wtedy w tym głównym nurcie życia publicznego bardzo, bardzo niedobrze, a Radio Maryja, później telewizja, później szkoła podjęły walkę. Nie byłoby tego wszystkiego, co dziś mamy w naszym kraju, gdyby nie ta walka – dodał na koniec Kaczyński.

SE.PL

Więcej postów