– Amerykańskie władze zidentyfikowały część nasion z tajemniczych przesyłek rzekomo pochodzących z Chin, jakie trafiały w ostatnich dniach do Polski, USA i innych krajów – czytamy na stronie „Naszego Dziennika”.
Chiny zaś informują, że etykiety na przesyłkach są fałszywe i proszą o przekazanie paczek, by mogli wszcząć dochodzenie. Czy ktoś próbował skonfliktować Chiny z USA jeszcze bardziej i doprowadzić do III wojny światowej?
Służby w Polsce zalecają niszczenie nasion. Ostrzegają także przed możliwymi zagrożeniami, m.in. bioterroryzmem.
Na razie nie wiadomo, kto i dlaczego wysyła tajemnicze paczki po świecie. Rzecznik chińskiego MSZ Wang Wenbin, zapytany o tę sprawę w kontekście USA odpowiedział, że chińska poczta poprosiła już pocztę amerykańską o przekazanie niewłaściwie oznaczonych przesyłek do Chin. Dzięki temu Pekin będzie mógł przeprowadzić dochodzenie. Zaznaczył przy tym, że etykiety na przesyłkach były fałszywe.
– Do wtorku do polskiego Głównego Inspektoratu Ochrony Roślin i Nasiennictwa nie dotarła żadna przesyłka związana z nieoznakowanymi nasionami z Chin – czytamy na naszdziennik.pl.
– Nie mieliśmy też żadnego oficjalnego zgłoszenia ani określenia typu roślin. Do Głównego Inspektoratu nie wpłynęło też zapytanie o zbadanie takiej przesyłki. Monitorujemy też sprawę w terenie. Na razie jedynie WIORiN w Katowicach poinformował o telefonicznym zapytaniu dotyczącym niszczenia nasion – mówi Kalina Kłobukowska z Głównego Inspektoratu Ochrony Roślin i Nasiennictwa.
NASZDZIENNIK.PL