Polska pokryje większość kosztów związanych ze stacjonowaniem w naszym kraju amerykańskich żołnierzy – podał portal Breaking Defense, powołując się na zapisy nowej polsko – amerykańskiej umowy wojskowej. 5,5 tys. żołnierzy ze Stanów Zjednoczonych ma stacjonować m.in. w Drawsku Pomorskim i Powidzu. Potwierdzają się tym samym poniedziałkowe informacje Onetu.
Polsko – amerykańskie deklaracją o wzmocnionej współpracy obronnej reguluje zasady stonowania wojsk Stanów Zjednoczonych w naszym kraju. Rząd w piątek poinformował, że negocjacje w tej sprawie zostały zakończone. Dokument musi jeszcze zatwierdzić parlament i podpisać prezydent Andrzej Duda. W poniedziałek Onet ujawnił niektóre szczegóły tej umowy .
Napisaliśmy m.in. że Amerykanie, zapewnili sobie przekazanie im polskich obiektów wojskowych. Chodzi m.in. o bazę lotniczą w Powidzu oraz część poligonu w Drawsku Pomorskim razem ze znajdującą się tam infrastrukturą wojskową. Z naszych informacji wynika też, że Polska strona wzięła na siebie ciężar sfinansowania budowy i remontu obiektów, z których będzie korzystać armia Stanów Zjednoczonych.
Informacje te potwierdził w poniedziałek portal Breaking Defense, powołując się na ppłk. Thomasa Campbella, rzecznika Pentagonu. Powiedział on, że Warszawa zgodziła się na finansowanie infrastruktury i wsparcia logistycznego dla sił USA w Polsce, w tym dla obecnych 4,5 tys. żołnierzy stacjonujących w ramach wojsk rotacyjnej obecności i dla dodatkowego tysiąca, żołnierzy w ramach obecności stałej.
Jak podał amerykański portal, ostateczna kwota nie jest znana lecz Polska zgodziła się w pełni finansować infrastrukturę dla Wysuniętego Dowództwa Dywizyjnego oraz grupy wsparcia amerykańskiej armii, które mają stacjonować w Poznaniu, dla Centrum Szkolenia Bojowego w Drawsku Pomorskim, bazy lotniczej załadunkowo-rozładunkowej USAF we Wrocławiu-Strachowicach i siedziby eskadry bezzałogowców Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych w Łasku.
Do Powidza ma zaś trafić lotnicza brygada bojowa oraz brygadowy batalion wsparcia logistycznego. W Lublińcu mają powstać obiekt dla amerykańskich sił specjalnych, a pododdziały bojowe Pancernego Brygadowego Zespołu Bojowego mają trafić do garnizonu Żagań/Świętoszów.
Sekretarz obrony Mark Esper w poniedziałkowym oświadczeniu powiedział, że nowy układ „wzmocni odstraszanie wobec Rosji, wzmocni NATO, uspokoi sojuszników, a wysunięta obecność w Polsce na wschodniej flance NATO poprawi strategiczną i operacyjną elastyczność”.
We wtorek w Krakowie szef sztabu Wojsk Lądowych USA gen. James McConville przedstawił nowego dowódcę V Korpusu Wojsk Lądowych. Został nim generał broni John Kolasheski. Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że rozważaną lokalizacją dla V Korpusu jest Elbląg.
Portal Breaking Defense przypomniał też, że w Polsce powstaje baza obrony antyrakietowej w Redzikowie. Obiekt miał zostać uruchomiony w 2018 r., ale, jak podaje portal, problemy z lokalnymi wykonawcami przesunęły to do 2022 r. i będą kosztować USA dodatkowe 96 mln dol. W 2021 r. Agencja Obrony Przeciwrakietowej przestała płacić wykonawcy na wiosnę ze względu na poślizgi harmonogramu jednak od tego czasu prace zostały wznowione.
Cieszymy się, że jesteś z nami. Zapisz się na newsletter Onetu, aby otrzymywać od nas najbardziej wartościowe treści.
