Minister zdrowia Łukasz Szumowski tydzień temu powiedział, że szczepionka przeciwko koronawirusowi musi być dostępna dla każdego Polaka. Teraz swój sprzeciw zgłaszają antyszczepionkowcy. Licznie wybierają się do Warszawy w ramach IV Międzynarodowego Protestu Przeciw Przymusowi Szczepień.
W stolicy planują pojawić się ludzie związani z Ogólnopolskim Stowarzyszeniem Wiedzy o Szczepionkach STOP NOP. Facebookowy profil tej organizacji polubiło 143 tys osób. Drugie tyle obserwuje stronę.
„Tylko razem możemy to powstrzymać! Minister Zdrowia Łukasz Szumowski w imieniu polskiego rządu powiedział jednoznacznie. Wszyscy Polacy muszą być zaszczepieni, co zgodnie z planami Billa Gatesa, ma potwierdzić elektroniczny certyfikat. Jego brak wiązać się będzie z dyskryminacją i ograniczeniem podstawowych praw…” – twierdzą antyszczepionkowcy. Ich zdaniem szczepionka przeciwko koronawirusowi będzie obowiązkowa.
Czy to zgodne z prawem? – Szczepienia obowiązkowe w Polsce dotyczą osób do ukończenia 18. roku życia. Tym samym wprowadzenie obowiązkowego szczepienia przeciwko COVID-19 wymagałoby istotnej zmiany prawa – odpowiada SE.pl wirusolog prof. Włodzimierz Gut.
– Najprawdopodobniej będzie to więc szczepienie zalecane, co łączyć się będzie z koniecznością pokrycia kosztów szczepionki – dodał.
Z badań przeprowadzonych przez Ogólnopolski Panel Badawczy Ariadna na próbie tysiąca Polaków wynika, że do szczepionek pełnego zaufania nie ma ponad połowa pytanych. Na SARS-CoV-2 nie zamierza się szczepić 27 proc. respondentów, 26 proc. jeszcze nie wie co zrobi, a tylko niespełna połowa – 47 proc. – ufa szczepionkom i potwierdziło, że z nich skorzysta.