W meksykańskiej dzielnicy Lomas del Valle między granicami miasta Guadalajara i Zapopan zlokalizowano ludzką głowę wraz ze szczątkami. Ustalono, że należały one do poszukiwanego 38-letniego Polaka – informuje „Guardia Nocturna”.
Do zaginięcia mężczyzny doszło 4 lutego, kiedy to wyszedł z pracy i nie wrócił do domu. Polaka szukano od kilku dni. Policję powiadomili jego krewni.
Szczątki znalezione wraz z głową znajdowały się niedaleko miejsca pracy Polaka. Obok nich leżała wiadomość z groźbami. Według „Guardia Nocturna” Polak mógł paść ofiarą zorganizowanej grupy przestępczej. Sklep, w którym pracował 38-latek, opublikował na Facebooku specjalne oświadczenie ws. jego śmierci.
„Jesteśmy wstrząśnięci śmiercią Mariusza. Był bardzo kochany przez wszystkich w firmie” – brzmi komunikat, zamieszczony na portalu społecznościowym.