Jak nisko trzeba upaść, żeby zrobić coś takiego! Wrocławski były poseł Prawa i Sprawiedliwości Piotr B. miał według śledczych okradać kontenery PCK z odzieży dla bezdomnych. Ubrania wrzucali do pojemników wrocławianie myśląc, że trafią do potrzebujących. Prokurator twierdzi, że za sprawą pana B. ubrania lądowały w sklepach z używaną odzieżą.
Okradanie ubogich jest niegodziwe i poniżej wszelkich standardów. Wrocławski były poseł PiS Piotr B. miał wg śledczych okradać kontenery PCK z odzieży dla bezdomnych.Jak podaje „Gazeta Wrocławska”, Piotr B. to były poseł PiS. Swój nielegalny proceder miał, zdaniem śledczych, prowadzić przez 2 lata, od 2013 do 2015 r. Był wtedy szefem klubu radnych PiS w radzie miejskiej Wrocławia, jednak wkrótce został posłem.
Poza Piotrem B., w sprawę zamieszani są również inni działacze dolnośląskiego PiS, w szczególności Jerzy G., który pełnił wówczas funkcję dyrektora oddziału PCK we Wrocławiu. Prokuratura dla dobra śledztwa nie ujawnia wielu informacji.
– Piotrowi B. zarzuca się popełnienie czterech czynów, z czego dwa dotyczą przywłaszczenia środków pieniężnych należących do stowarzyszenia PCK oraz przyjęcia środków pieniężnych pochodzących z przestępstwa, a także niedopełnienie obowiązków wiceprezesa Dolnośląskiego Zarządu PCK – mówi Justyna Pilarczyk, rzeczniczka wrocławskiej Prokuratury Okręgowej.
Zyski z kontenerowego biznesu mogły sięgać nawet 120 tys. złotych! Nielegalnie pozyskane pieniądze miały zasilać kampanię wyborczą polityka. Za popełnione przestępstwa może mu grozić nawet 20 lat pozbawienia wolności.
