Niemiecki generał w stanie spoczynku Jochen Both w ostrych słowach skrytykował kanclerz Angelę Merkel za zbyt niski budżet Bundeswehry i „dramatyczny” stan wojska. Oficer brał udział w wojnie w Kosowie i dowodził lotnictwem ISAF w Afganistanie.
– Prawda jest taka, że Bundeswehra jest w złym stanie. Czy dalibyśmy radę obronić własny kraj i sojuszników? Oczywiście, że nie. Na przykład w przypadku rosyjskiego ataku, bez ogromnego wsparcia Amerykanów, nie przetrwalibyśmy – powiedział J. Both w rozmowie z magazynowym niedzielnym wydaniem dziennika „Bild”. Zastrzegł, że 20 lat temu, kiedy dowodził operacjami Luftwaffe w Kosowie, też nie wszystko było idealnie, ale „dziś jest dramatycznie”.
Zdaniem niemieckiego oficera niedotrzymanie przez RFN natowskiego celu, jakim jest wydawanie 2 proc. PKB na obronność, jest złamaniem obietnicy, która prowadzi do utraty zaufania do władzy.
Militärausgaben: Ex-General Both wirft Merkel „Wortbruch“ vor: Der ehemalige Kommandeur der Bundeswehr-Tornado-Staffel im Kosovo-Krieg und Deputy Chief of Staff des ISAF Joint Commands in Kabul, Generalmajor a.D. Jochen Both, hat sich in… https://t.co/0wNiMkG6dF #Deutschland
— Politik – Newsburger (@NB_Politik) September 15, 2019
– To kanclerz Merkel jest za to odpowiedzialna. Daje ona tym samym do zrozumienia, że dla niej są ważniejsze rzeczy niż Bundeswehra, czyli bezpieczeństwo obywateli. Problem też w tym, że decyzje takie są podejmowane bez przedstawienia uzasadnienia dla opinii publicznej. Gdybym tak dowodził swoimi żołnierzami, to by mnie nie słuchali – oskarża Jochen Both.
Rozczarowanie Angelą Merkel
– Jestem rozczarowany Angelą Merkel. W czasie jej rządów, czyli przez 14 lat, została zaniedbana poważna i długotrwała debata o tym, co może i musi robić Bundeswehra. W czasie jej kadencji nie wzrosło też społeczne zaufanie wobec Bundeswehry. Również o tym należałoby dużo więcej rozmawiać – postuluje były dowódca.
W 2014 roku podczas szczytu w walijskim Newport państwa NATO zobowiązały się, że w ciągu 10 lat podniosą wydatki na cele wojskowe do 2 proc. PKB rocznie. Niemcom trudno będzie spełnić nawet własną późniejszą obietnicę – 1,5 proc. Założenia planów budżetowych ministra finansów Olafa Scholza (SPD) na lata 2020-23 przewidują wręcz obniżenie odsetka PKB przeznaczanego na obronność. W 2023 roku ma on wynieść 1,26 proc. PKB.
Niemcy od dawna są krytykowane – głównie przez administrację Donalda Trumpa – za przeznaczanie zbyt niskiego odsetka PKB na obronność. Amerykański prezydent grozi, że przeniesie część żołnierzy USA stacjonujących nad Renem do Polski.