TVN postanowił przedstawić swoim widzom dramatyczne informacje, które nagłośnić próbują farmaceuci. Ich zdaniem, obecna sytuacja może być tragiczna w skutkach, w związku z czym powinniśmy podjąć ważne kroki.
TVN przedstawił Polakom bardzo ważne wiadomości dotyczące alarmu, który próbują podnieść farmaceuci pracujący w naszym kraju. Ich zdaniem już niebawem możemy znaleźć się w ogromnym kryzysie, który zbliża się wielkimi krokami. Niewykluczone, że tragiczny scenariusz może zaistnieć, jeżeli natychmiast nie podejmiemy pewnych kroków ku zakończeniu kryzysu.
Jak twierdzi TVN, kolejni farmaceuci głośno skarżą się na to, że w naszym kraju zaczyna brakować leków. Co gorsza, nie są to środki przeciwbólowe, lecz w wielu przypadkach medykamenty na poważne choroby. Niebawem może dojść do sytuacji, w której nikt nie będzie mógł kupić leku, którego potrzebuje, co może doprowadzić do katastrofy.
TVN przekazuje informacje od farmaceutów
– Pracuję sześć lat w zawodzie i tak źle jeszcze nie było. Brakuje preparatów tarczycowych, diabetologicznych, kardiologicznych, okulistycznych. Niestety, zaczyna również brakować onkologicznych i neurologicznych. Dopiero co była u mnie mama małego dziecka, która jeździ po całej Polsce w poszukiwaniu leku neurologicznego. Przestajemy wierzyć w to, że głównym powodem braków jest nielegalny wywóz leków. Wielu produktów, których nie ma, nie opłacałoby się wywozić – mówi farmaceuta Marcin Piątek z Bydgoszczy.
TVN informuje o możliwych skutkach braku lekarstw
– Istnieją magazyny strategiczne, istnieje import interwencyjny, a na dłuższą metę inwestycje w polski przemysł farmaceutyczny, abyśmy mogli większość leków produkować w Polsce i nie być uzależnieni od fabryk w Chinach czy gdzie indziej. Nic z tym się nie robi, kryzys w tej chwili narasta w sposób dramatyczny i wzywamy rząd do podjęcia natychmiastowych kroków, aby tą sytuację rozwiązać – twierdzi senator Tomasz Grodzki, który czuje się zaangażowany w sprawę.
Jak twierdzi polski senator, który w przeszłości pracował jako lekarz, premier Mateusz Morawiecki powinien wyciągnąć surowe konsekwencje wobec tych, którzy pozwolili na to, by doszło do tak niebezpiecznej sytuacji. Odwracanie jej skutków może potrwać przez długie lata, a walka o to nie będzie łatwa.
Celowe działanie. Usunęli polskie pomniki betonowe, usuwają przyrodnicze a i za samych tubylców się biorą. Ziemia z bogactwami naturalnymi będzie czysta dla nowych osadników.