Marta Kaczyńska nigdy tego nie zapomni. Córka tragicznie zmarłego prezydenta zmagała się z prawdziwym dramatem przez wiele miesięcy. Takiego potraktowania ze strony bliskich koleżanek prawniczka po prostu nie mogła się spodziewać.
Marta Kaczyńska jest osobą, która w obszarze polskich mediów budzi skrajne emocje. Córka zmarłego Lecha Kaczyńskiego przez swoją karierę w mediach i działalność, mającą na celu upamiętnienie ojca, wielokrotnie musiała zmagać się z hejtem i z negatywnymi komentarzami na temat swój i swojej najbliższej rodziny. Jak się okazało, mało przychylne opinie, które pojawiały się w dyskusji publicznej, nie były jedynymi, z jakimi musiała zmierzyć się kobieta. Prawdziwego bólu doświadczyła ze strony swoich kolegów i koleżanek z pracy.
Marta Kaczyńska była szykanowana w pracy
10 kwietnia 2010 roku był wyjątkowo ciężkim dniem dla córki prezydenta. Kobieta została poinformowana, że jej ojciec i matka zginęli na pokładzie prezydenckiego Tupolewa, który rozbił się w Smoleńsku. Wtedy też Kaczyńska zaczęła coraz to częściej pojawiać się w mediach i wspominać swoich rodziców. Jej zachowanie po dramacie nie uszło kolegom i koleżankom z pracy, którzy zaczęli kpić z niej i ze śmierci jej najbliższych. W kancelarii, w której pracowała prawniczka, powieszony został nawet obraźliwy fotomontaż, który w sposób jawny wyśmiewał śmierć Lecha Kaczyńskiego.
– W kancelarii prawniczej, w której kiedyś praktykowałam, koleżanki miały na ścianie fotomontaż pokazujący mojego tatę wychylającego się z szafki na bagaże w samolocie. Pokazujący go jako tego, który za wszelką cenę wpycha się do samolotu. To drobiazg, ale przykry – wyznała Kaczyńska w rozmowie z „Uważam Rze”.
Jak Kaczyńska poradziła sobie z hejtem?
Mimo tak stresującej i bolesnej sytuacji Kaczyńska zaczęła zwalczać hejt, poprzez odcinanie się od przyjaciół i znajomych, którzy w tak perfidny sposób robili jej przykrość. Kobieta przestała także komentować wpisy tabloidów na swój temat i stara się nie zwracać uwagi na złośliwe komentarze, doskonale zdając sobie sprawę z tego, ile to kosztuje nerwów.
Obecnie Kaczyńska jest szczęśliwą matką trójki dzieci i próbuje znaleźć spokój u boku trzeciego męża. Pewne jest, że kobieta nie osiągnęłaby tak dobrego stanu, gdyby nie zweryfikowała swoich znajomości i odcięła się od tych, robiących jej celowo przykrości.
