Bardzo pechowo zaczęły się ćwiczenia “Anakonda 2018” dla Wojska Polskiego– planowaną w ramach ćwiczenia przeprawę przez Wisłę w Chełmnie udaremnił niski stan wody, wcześniej trzeba było odwoływać loty i strzelania artyleryjskie.
„Główny ćwiczący – 12. Dywizja Zmechanizowana – miał pokonać przeszkodę wodną i przeprawić się na drugą stronę Wisły. Taką przeprawę przygotował 5. Pułk Inżynieryjny; niestety ze względu na warunki hydrologiczne, niski poziom wody nie można było tego punktu zrealizować” – powiedział rzecznik organizującego ćwiczenie Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych ppłk Piotr Walatek.
Ja nie wiem, czy mam się śmiać czy płakać po wysłuchaniu tej wypowiedzi!!!
Szok, rzeka wyschła i nie można się było przez nią przeprawić. Runął też slogan, że nasze lotnictwo jest w stanie działać w każdych warunkach atmosferycznych, a o tym żeby przy użyciu broni precyzyjnej odpalić rakietę we mgle też można zapomnieć.
To jest jakaś kpina, Rosomak musi używać promu do przeprawy! Rosomaki powinny być pływające. Na serio to nic nie stało na przeszkodzie aby pokonać siłami 12 brygady Wisłę wpław tym co mogło, no chyba że tankowanie sprawiało problem. Nie po to żołnierze są w gotowości na ćwiczenia aby je odwołać. Nie ma kasy na ćwiczenia to trzeba to powiedzieć. Idealne warunki do trenowania przeprawy podczas warunków utrudniających rozpoznanie przeciwnikowi. Plus dodatkowa trudność dla artylerzysztów i saperów. No ale to by wymagało dobrego przygotowania.
Dowódca 12. Dywizji Zmechanizowanej w Szczecinie gen. dyw. Maciej Jabłoński udzielił krótkiego komentarza na ten temat.
– Styczeń 1945 marsz 1 Armi Ludowego Wojska Polskiego w kierunku Wału Pomorskiego. Największa zima w tamtych latach. Porównajcie dzisiejszych żołnierzy z tamtymi. Nic dodać nic ujać.
– Czy w razie nie daj Boże wojny to co nasze „wojsko” wyśle telegram do wroga z prośbą o zawieszenie broni bo pogoda nie sprzyja? Jako dowódca 12.DZ mogę tylko powiedzieć, że uniemożliwienie przeprawy przez Wisłę, a również innych zaplanowanych działań wojsk z powodu złych warunków pogodowych to tylko i wyłącznie brak kompetencji Dowódcy Operacyjniego generała Tomasza Piotrowskiego. Pan generał przedstawia się mi ignorantem, który wskutek dyletanckiego dowodzenia manewrami zhańbił moją dywizję bojową i stworzył pajacowe wojsko weekendowe! Wydaje się logiczne aby wszystkie procedury ćwiczyć, testować w każdych warunkach pogodowych, wtedy można dowieść czy są one optymalne – powiedział gen. dyw. Maciej Jabłoński.
– A skąd Dowódca Operacyjny generał Piotrowski wie, że w warunkach bojowych byłoby inaczej jak tego nie ćwiczyli i nie wiedzą jak by się sprawdzili. Jak przyjdzie wojna to też będą mówić że zła pogoda i nie walczymy dzisiaj? Kompletna porażka i widać jak stoi armia, wymówki o bezpieczeństwie – dodał generał Jabłoński.
Jednym słowem wojsko weekendowe. Ciekawe czy zaplanowano jakieś epizody w weekend? Wojsko od dobrej pogody? Ciekawe kiedy wojsko będzie ćwiczyło ot tak, przemieszczanie w największą śnieżycę? Chyba nigdy…
Od redakcji: Poglądy autorów felietonów, komentarzy i artykułów publicystycznych nie zawsze są tożsame z poglądami redakcji dziennik-polityczny.com
Podobno jak były wspólne ćwiczenia Nato, to nasi pod długim marszu cały dzień byli chorzy. Brak mundurów, uzbrojenie używane tylko na pokazach, brak helikopterów, okrętów. Mamy zadowolonego Dudę co wiecznie prezentuje się na tle wojska
raczej Duda z wiecznie głupawą miną
Wstyd, żeby Wisły nie pokonać… zdjąćc dowódcę i tyle…, w czasie wojny … wyrok byłby inny!
Ale Dudzie w dniu 11 11 2018 zależało tylko żeby biało czerwona Flaga była duża a nie Armia dobrze wyszkolona !
Prawdziwy ż-rz z krwi i kosci. Oby nie wyleciał ze stanowiska za tą wypowiedż.
Warto przeczytać cały tekst. Mogłam się spodziewać że nie jest dobrze ale ze aż tak
Szacunek dla Pana Generała.
Jeden co myśli normalnie.
Zaraz się go pozbędą.
Smutna ta nasza armia. 30 letnia dewastacja armii widoczna jak na dłoni… Ani działania ani posłuchu. Dobrze, że wam ochroniarze jednostek pilnują bo i sprzęt już byście mieli rozkradziony…
trafna uwaga – 30 lat dewastacji!
Jak by przyszedł taki frajer jak Ty to raczej by nic nie zgineło.
szalony antoś ,to zasługa tego świra który na potęge wywalal z armii doświadczonych oficerów a mianował nowych według swojego widzi mi się,no to teraz mamy armię na stan pokoju,no na stan wojny to makabta,zostaniemy tylko z komandosami z WOT
Ja takich ludzi szanuje
Szacun Panie Generale
Ja mam inną propozycję poczekajcie na powodzie wyciągnijcie stare PP-64 będzie taniej.Smiech to za mało to SKANDAL.
Państwo pis teoretyczne to i armia ćwiczy tylko na planszach w realu to porażka,widać teraz że brakuje fachowej kadry w wojsku zostali dyletanci i wierne pieski pisiorów.
po co przeprawa skoro wojsko częściej bywa w kosciele niż na poligonie to moze będą chodzić po wodzie
Skoro saperzy nie potrafili zorganizować przeprawy to trzeba było poprosić sołtysa aby wskazał brody hahaha.
Szanowny autorze jeśli trafi się trudny wyraz dobrze byłoby sprawdzić go w słowniku. Może się mylę ale z tego co pamiętam wyraz jest artyleria a nie altyreria, a i Panowie artylerzyści mogliby się obrazić.
To tak, jak studenci mówią labolatorium.w.w.
Fajnie że odniosłeś się do istoty tych manewrów wojskowych
Szanowny Wrogu
W związku z niesprzyjającymi warunkami atmosferycznymi wojna została przełożona na inny, bardziej dogodny termin.
Z poważaniem,
Twój Wróg śmiertelny.
I mając takie wojsko wymachują Putinowi szabelką przed nosem.Trzeba być bardzo odważnym albo bardzo głupim.
Może ta krytyka obudzi p. Błaszczaka i innych decydentów , również tych od dzielenia pieniędzy i przestaną ośmieszać nas i nasz kraj. Dewastatora armii odsunęli ale to za mało
Ale po jednym mianowali (a raczej powołał prezydent – chyba)następnego takiego samego niszczyciela i nie mającego pojęcia o wojsku….Wojsku niepotrzebne są grające ławeczki…
Przeczytajcie warto wojsko nie ma problemu, a ma brak pieniędzy. Gdyby przyszło do wojny tak hak 1939 rok nie mamy obrony. Wojsko dnia dzisiejszego to dzieci z przedszkola.
Od trzech lat widzimy na własne oczy jak jest niszczone nasze wojsko. Mówiłam że jak Putinowi by przeszło do głowy napaść na nas to czapką nas nakryje nie pomyliłam się dużo. Polsko kochana co z Tobą zrobiono przez te 3 lata. Mieliśmy wspaniałe wojsko i generałów odeszli na emeryturę ale jeszcze paru generałów zostało będą nas i Polski bronić.
Jak już to general odchodzi w stan spoczynku. A armia w 3 lapa nie padła. Tak może napuszcie że za poprzednich rządów mogliśmy stawic czoło światu. Armia potrzebuje nowoczesnego sprzetu i wiecej swobody działań.
Dokładnie. To poprzednie rządy rozbroiły już armię! Najlepiej zwalić na jednych, a pogłaskać drugich PO nic nie zrobiło dla wojsko TOTALNIE NIC!… Ale tego to już nikt nie widzi…
Podam tylko jeden przykład, bo nie chce mi się matołowi tłumaczyć rzeczy oczywistych. Gdyby dalej rządziło PO, to armia miałaby już dziś w służbie jeden z najnowocześniejszych śmigłowców świata w kilku wersjach i w kilku rodzajach wojsk. Dzięki „dobrej zmianie” nadal jednak lata głównie na ruskim sprzęcie, pamiętającym lata 70-ąte. A F16 to kto wprowadzał? A Leopardy? A Rosomaki? A udział w misjach, owocujący bezcennym doświadczeniem bojowym? Jak na „totalnie nic” to trochę tego dużo…
Może by straż pożarna dolała wody do Wisły, dzielni chłopcy z WOT nasikali i poziom by się podniósł
Ha ha ha.. A co by było w wypadku wojny.. Poczekaj wrogu aż pogoda się ustabilizuje
czyli reforma pis-u jednak się udała ?? 🙂
Płakać,bo to nie jest do śmiechu. Byłem z przymusowego poboru,ale tak nas ganiali że klękajcie narody. Nikt nie patrzył na pogodę czy było 35 na plusie czy 25 na minusie i 30 centów śniegu wojsko musiało zrealizować założony plan ćwiczeń.
Bo teraz walka by tak wyglądała ci z sztandarami krzyzami do ataku albo nie pierw modlitwa, pada deszcz poczekamy dowództwo ale wróg u bram, to pomudlmy się i za nich
Smutne to wszystko, bo zniszczono naszą armię. Cywilny nadzór i upolitycznienie wojska spowodowało degręgoladę naszej obronności. Oddaję honory Panu Generałowi za odwagę.
Szok, warunki pogodowe nie pozwoliły wojsku wykonać zadania. Brałem udział w wielu ćwiczeniach i pogoda nigdy nie była przeszkodą.
Przeciwnie jak lało,grzmiało,sypało,gwizdało i ziemia się trzęsła to dowództwo ćwiczeń szalało ze szczęścia.
Wojsko, jak cofnąć się do historii, zawsze było wykorzystywane do celów politycznych. Maszerowało podczas świąt i uroczystości nie koniecznie państwowych.
Teraz jednak przekroczono granicę szacunku do służby narodowi. Marsz z faszystami w jednej kolumnie obraził i krzyczał do rządzących: co zrobiliście z naszego kraju? Jak bardzo upodliliście wojsko i pamięć poległych polskich bohaterów w walce z faszyzmem?
To już nie jest zabezpieczenie jakiś imprez partyjnych, to nie składanie wieńców, czy obchody Radia Maryja. Tym razem wysłano Wojsko Polskie na propagandowy marsz faszystów.
Takiego upodlenia wojska nie pomiętam.
Tymczasem na poligonie wykuwa się PiS-rzemiosło wojskowe. Pan gen. Jabłoński, wraz ze swoją dywizją chciał ćwiczyć trudne i niezbędne umiejętności wojskowe. Jednak nie będzie ćwiczył, bo zadanie przerosło mentalnie decydujących o wszystkim generałów smoleńskich.
Co począć, gdy udział wojska w manifestacji faszystów jest ważniejszy dla karierowiczów i wazeliniarzy M. Błaszczaka, niż rzemiosło wojskowe.
Smutne jest to, że wojsko pod kontrolą PiS-u coraz częściej służy agresywnej propagandzie partyjnej, a nie bezpieczeństwu narodowemu
Za tych „faszystów” – znieważanie Patriotów, Polaków – mam nadzieję, że kiedyś odpowiesz, wrogu Polski. Faszystów to masz w Ukrainie. Banderowców. Plujesz jadem, człowieku. Co do wojska – zgadzam się; ale na znieważanie Polaków – NIGDY!
Sławomir – Forza Nuova to Polacy??? Właściwie, to szkoda ci nawet odpisywać, bo zwyczajnie jesteś chory psychicznie. Tylko chorobą można wytłumaczyć fakt, że ktoś myli Włochów z Polakami, a patriotyzm z wywrzaskiwaniem wulgarnych, rasistowskich i pełnych nienawiści haseł. Założenie „patriotycznej” bluzy i darcie mordy na marszu ma z patriotyzmem tyle wspólnego co działalność zwykłego bandziora i rozbójnika – Kurasia „Ognia”. To tacy, jak ty hańbią Polskę, bo obrazy z tego marszu poszły w światowych mediach i już coraz więcej ludzi kojarzy Polskę z ostoją nacjonalizmu. Poza tym, jak stadionowi bandyci wycierają sobie gębę symbolem Polski Walczącej to już trudno sobie wyobrazić większą zniewagę dla Polski i jej prawdziwych bohaterów (np. żyjących jeszcze powstańców warszawskich). Wy – nacjonaliści – bardzo się lubicie oburzać za nazywanie was faszystami. A co was od nich różni, poza nazwą? Ta sama hierarchia wartości, podobna symbolika, metody działania, mentalność. Dla mnie nacjonalista, narodowiec, naziol i faszysta to to samo. Nie ma między wami żadnej istotnej różnicy. Jesteście zakałą ludzkości.
Brawo Panie Generale. Wielki szacunek za odwagę. Niektórzy z wyższych dowódców powinni odejść ze służby jeśli nie potrafią podjąć zwykłej decyzji szkoleniowej pomimo tego ze dowódca melduje o gotowości do podjęcia działań. Może mają złych doradców? Takich którzy całą służbę spędzili w zaciszu biurek i kolejnych gabinetów czy tez w salach wykładowych. Żal tylko żołnierzy którym nie pozwolono pokazać czego się nauczyli.
Tak to jest jak co niektórzy DOWÓDCY potrafią tylko wskaźnikiem po mapie jeździć ! Za biurka Dowodzenie Komponentem inaczej wygląda. Bardzo mi przykro ale żołnierz nie będzie miał przerwy w działaniach bojowych bo inaczej zginie . A kto wtedy poniesie odpowiedzialność !
Jan Szpir Żal dupę ściska. Jeśli to wszystko prawda to doczekaliśmy się super armii. A to wszystko wina cywilnych zasranych ministrów typu: matematyk, pismak, historyk, lekarz od głowy, przechodzień, oszołom, ignorant.
Tu się zgodzę. Bardzo dobrze wymieniłeś wszystkich ministrów MON (zachowująć RODO) 😉
Smutne. Moze jednak warto sforsowac te rzekę. Tyle ze trzeba by pocwiczyc dzialania w wypadku utraty łącznosci z wyzszymi szczeblami dowodzenia 😉
Generał Jabłoński to prawdziwy frontowy dowódca, wysłuchał podwładnych ale z trudnych zadań nie rezygnował. Te pisowskie generały mogą tylko pozazdrościć wiedzy i szacunku jakim jest darzony gen. Jabłoński przez byłych i obecnych podwładnych.
Gen. Jabłoński to powinien sobie znaleźć mur i z rozbiegu się walnąć. Widocznie nie doczytał co było celem manewrów, a widać, że jest z tych co jak dostaną debilny rozkaz to wykonają go bez względu na wszystko. Pan gen. Jabłoński pewnie postawiłby most pontonowy w warunkach niemożliwych do wykonania. Za niski poziom wody? Co tam. Jak w armii radzieckiej: wsiegda wpierot. Czytam tekst i naprawdę jestem wdzięczny że tacy jak Jabłoński są już poza armią. Parę lat temu na ćwiczeniach z symulacją komputerową, grupa naszych wyższych generałów dowodzących nasza armią pokazała, że umie wykonać każdy rozkaz. Jeden z nich ustanowił nawet rekord podobnych ćwiczeń gdzie poniósł straty bliskie 90% stanu wyjściowego. Opowiadał o tym kiedyś gen. Petelicki. No cóż… ważne wykonać zadanie, choćby było to kretyństwo i podpierać się honorem: co Polak nie potrafi? Most pontonowy można przecież postawić nawet na pustyni jak trzeba i taki jest cel. Bez sensu, ale wg gen. Jabłońskiego jest to brak honoru… Sorry, ale dobrze, że takich „honorowych” dowódców nie ma już w wojsku.
Marek z… dupy?
Chyba nigdy nie byłeś w wojsku człowieku ! Poganiaj trochę w giwerą w polu to wtedy porozmawiamy. Nic dziwnego, że swoją wypowiedź oparłeś na wirtualnej armii. Gry komputerowe to nie rzeczywistość. prawdziwe życie to krew i pot i na tym rzecz polega. ogarnij się trochę i wyjdź na powietrze !
sforsowanie prawie wyschnietej rzeczki nazywasz szalenstwem?niezly popierd niec z ciebie,
Ma gość racje…
Właśnie.. „Styczeń 1945 marsz 1 Armi Ludowego Wojska Polskiego w kierunku Wału Pomorskiego. Największa zima w tamtych latach. Porównajcie dzisiejszych żołnierzy z tamtymi. Nic dodać nic ujać.?” Już po tym Pan generał Jabłoński sobie powinien zdać sobie sprawę z bzdur jakie wypisuje powołując się na sowiecką doktrynę, że ludzi nie szkoda, ale liczy się wykonanie zadania. Tak! Wał Pomorski to przykład, że można zwyciężać przy dużych stratach i jest świetnie. Zapomniał Pan generał dodać ile zmarnowano żołnierskiego życia w dość bezsensownych atakach, bo liczyło się tylko wykonanie zadania. Gdzie celowe było wysyłanie jednostek dla poleceń z góry: do 14 musicie zdobyć to i to. Straty? Nie obchodzą mnie straty, ale wyniki jakich góra oczekuje. To jest właśnie upolitycznienie wojska. Ale jak widać tu wielu uważa, że wojsko to ma być takie jak za czasów PRL i przyjaźni ze Związkiem Radzieckim.
Szanowny Marek to nie doczytał, tu nie chodziło o wysyłanie ludzi na zagładę tylko o sprawdzenie ich poziomu wyszkolenia. Może i „papierowo-komputerowi” generałowie spisali się na medal, może i na dwa medale, ale nikt nie sprawdził czy w takich warunkach nasze wojsko dałoby sobie radę. Na papierze wyszło celująco i briefing po ćwiczeniu pewnie też był udany, a po cichutku wyszkolenie żołnierzy odchodzi w las. Jeszcze jedno Szanowny Marku, kto jak kto, ale oficer powinien mieć honor i godność.P.S Gen. Petylicki nie był strategiem .
Nasza doktryna obronna opiera się na modlitwie. Nikt tak bardzo nas nie obroni jak Matka Boska. W końcu ja dobrze znamy no i jest z Częstochowy.
Panie Generale wielki szacunek za wypowiedź, dla nas „nalazków” nie było żadnych przeszkód terenowych,pogodowych i innych aby wykonać zadanie a sprzętowo na pewno nie byliśmy tak do przodu jak teraz.
Panie Generale
dzięki Panu dumny jestem
że noszę takie same nazwisko
dowodził moja 10 brygada prawdziwy dowódca słuchał żołnierzy dopie….pajacom pozdrawiam były szef kompanii remontowej 10 bkpanc
Jak za niski poziom wody w Wiśle to wystarczyło nogawki podwinąć i przejść na drugą stronę.A Pana generała Piotrowskiego przenieść na barana żeby sobie nóżek nie zmoczył.
Jeszcze jeden młody generał ,którego wyślą natychmiast do cywila.Po co te ćwiczenia- dla paru obrazków w TVP 1? .Mydlenie oczu .Większość sprawnego sprzętu na różnych imprezach i ochronie marszu Niepodległości bo kolejnym ministrom wydaje się że armia to chmara żołnierzyków na parady.
Armia rozwalona ,prawdziwych cwiczen dawno nie mieli a czas leci nieublaganie, brak dawnych wojskowych( zwolnionych) daje sie we znaki, jednym slowem ,wojsko w rozsypce i bez nowoczesny broni i dowodztwa !!!
Za to z wydawanymi miliardami z naszych podatkow tylko na co? Ano na Rydzyka i podroze Błaszczak do USA
A co na to genialny minister Płaszczak, czy jak mu tam.? A Antoni? Przecież to on uzdrowił armię i chce wywołać wojnę z Rosją o wrak..
Podobno jak były wspólne ćwiczenia Nato, to nasi pod długim marszu cały dzień byli chorzy. Brak mundurów, uzbrojenie używane tylko na pokazach, brak helikopterów, okrętów. Mamy zadowolonego Dudę co wiecznie prezentuje się na tle wojska
Z tego bałaganu widzę że dowództwo operacyjne to doświadczeni Generalictwo ha ha ha ha.
Stan naszego wojska opłakany. Nie daj Boże wojny. Znów pospolite ruszenie jak w 39?
Made in e’PiS’kopat
Zniszczyli wszystko co było wartościowe w naszej armii. Pozbyli się prawdziwych, ofiarnych i nie patrzących na czubek własnego nosa żołnierzy. Odeszli z naszej armii ludzie, którzy nie mogli patrzeć na obłudę, fałsz i ignoranctwo dowódców, którzy nie mając zielonego pojęcia o dowodzeniu wojskiem wydawali błędne decyzje za które płacił zwykły szary żołnierz. Nasza obecna armia to zwykła prowizorka. Obrona terytorialna to zwykłe dzieciuchy, bez porządnego przygotowania bojowego. Jeśli chodzi o wojska inżynieryjne, to kiedyś byli to twardzi, honorowi, zahartowani faceci, którzy wiedzieli czego chcą, znali swoją wartość. Saperzy, którzy nigdy nie odmówili pomocy i na których zawsze można było polegać. Niski stan wody ? To śmieszne ! Dla Pana generała wieli szacunek. Mam tylko nadzieję że armia doceni jego duch bojowy i zapał do tego co robi.
Ministrem najpierw byl idiota teraz spec od macania w dupie .i minister policji i wojska a powinien kible sprzatac
PISowski pomysł zeby walczyć na wschodniej granicy to przepis na zniszczenie tam znajdujących się wojsk na zniszczenie w pierwszych godzinach wojny. Wisła staje sie przeszkodą dla WP a nie dla potencjalnego agresora
Jeszcze 3 lata temu poligon minus 28 zamarzajace powieki od mrozu nikt sie nie pytal czy zimno a teraz przyjdzie na szkolenie i krzyknac na niego nie mozna jeden z drugim bo tata ustawiony
Ma Pan podstawę emerytalną Panie generale bo mniemam ze zaraz może się Panu przydać.
WOOW-nieźle-szacun za nie owijanie w bawełnę-troche gorzkich słów na pewno się przydało o wojsku ****
A co to za stękanie , koty jeb..ne, czyścić fuge, i zamknąć mordy…
Praprzyczyna słabości systemu obrony kraju, to terror antykomunistyczny. Prześladuje się tych, co chodzili w brązowych butach, a przecież, gdy oni służyli w wojsku, rzeki forsowali bez problemu. Transportery opancerzone pływały, czołgi przeprawiały się po dnie rzeki. Inne są czasy i inne wyzwania. Czołgi nie wygrają wojny, wojnę wygrają systemy antyrakietowe i broń atomowa. Tego nie mamy, mamy Macierewicza i prowokujemy mocarstwo atomowe, posiadające najnowszą generacje systemów antyrakietowych. Co chcemy udowodnić odpalając race. Prowokując popełniamy zbrodnie przeciwko pokojowi.
Jeśli polityka zawitała w szeregi dowództwa to jest to początek końca. A co o tym mówi KONSTYTUCJA….
Panie Generale, nie wypada się wypowiadać na temat swoich przełożonych. Za szybko pana awansowali. Pan się po prostu na to stanowisko nie nadaje jak wielu pana kolegów generałów.