Znęcali się nad nim w wojsku. Po latach dostanie fortunę

Sąd Apelacyjny w Warszawie stanął po stronie mieszkańca Pomorza, na którego służba w wojsku miała negatywny wpływ. Nakazał wypłatę odszkodowania za poniżanie, z którym spotkał się ze strony starszych żołnierzy. Problem był na tyle poważny, że u byłego żołnierza zdiagnozowano schizofrenię paranoidalną. Teraz ma otrzymać od wojska 200 tys. złotych zadośćuczynienia.

Mieszkaniec Pomorza 18 lat temu odbywał obowiązkową roczną służbę wojskową. Pewnego wieczoru, w 10 miesiącu trwania służby, Żandarmeria Wojskowa zatrzymała go na dworcu w związku z jego dziwnym zachowaniem. Przewieziono go na oddział psychiatryczny, gdzie po badaniach stwierdzono zespół paranoidalny.

Jak podaje „Rzeczpospolita” był to efekt fali, jaka go dotknęła w trakcie odbywania służby. Warto zaznaczyć, że początkowo temu zaprzeczano, wskazując, że żołnierz miał już zaczątki choroby. Jednak przeprowadzone śledztwo wykazało, że dochodziło do aktów znęcania się w formie psychicznej, a także fizycznej. Starsi żołnierze bili młodszych pasami po karku i plecach, a nawet dochodziło do okrutniejszych form pastwienia się nad poborowymi.

U byłego żołnierza rozpoznano schizofrenię paranoidalną. Uznano go za niezdolnego do pracy i przyznano mu rentę socjalną. Po kilku latach zasugerowano mu, by wystąpił do sądu o zadośćuczynienie i rentę. Tak też uczynił. Sąd okręgowy uznał zachowanie starszych żołnierzy za niosące znamiona przestępstwa (ale nikogo nie skazano) i przyznał poszkodowanemu 35 tys. zł zadośćuczynienia.

Kwota ta została zwiększona przez Sąd Apelacyjny do 200 tys. zł, który zgodził się z argumentami obrońcy. Mówił on, że „jeśli fala generowała chorobę, to i jej skutki”. Sędzia zauważyła, że nawet jeśli zaczątki choroby wystąpiły u poszkodowanego wcześniej, to nie zwalnia Wojska Polskiego z odpowiedzialności za całą sytuację.

RZECZPOSPOLITA

Więcej postów