SZOKUJĄCY raport o polskiej policji. Brutalne zachowania mundurowych!

Do porażającego raportu na temat działań polskiej policji dotarł portal Wirtualna Polska. Jego treść poznał wiceszef MSWiA Jarosław Zieliński… Raport zdradza brutalną prawdę o mundurowych. Wynika z niego m.in., że duża część funkcjonariuszy akceptuje agresję! Na tekst WP, którego omówienie znajduje się poniżej, odpowiedziały już policja i MSWiA.

„Bicie, używanie pałki, kajdanek, a nawet broni palnej. Niekiedy zupełnie bez powodu. Prawie co drugi policjant brał udział w interwencji, podczas której używano nieuzasadnionej agresji. 64 proc. funkcjonariuszy to zwolennicy przeprowadzania interwencji wszystkimi dostępnymi metodami” – czytamy na WP. Portal powołuje się na treść raportu dotyczącego agresji w polskiej policji.

Jak pisze Grzegorz Łakomski, w grudniu 2016 r. do wąskiego grona dowództwa policji trafiło pismo z zaproszeniem do siedziby MSWiA na spotkanie poświęcone omówieniu wyników „pogłębionego kompleksowego badania dotyczącego problemu agresji w policji”. Zostało ono przeprowadzono na podstawie anonimowo wypełnianych ankiet przez losowo wybraną grupę 4 tysięcy funkcjonariuszy. Informator portalu twierdzi, że „wyniki badania były wstrząsające, jednak po prezentacji nikt go nie dostał”. Badanie miało zostać schowane przez wiceministra Jarosława Zielińskiego, który dziś – jak pisze WP – nie chce komentować jego wyników.

Raport jest w posiadaniu Komendy Głównej Policji. Ma go rzecz jasna także MSWiA. Jednak ani policja, ani ministerstwo, nie chcą ujawnić jego wyników. WP.pl zdobyła go drogą nieoficjalną.

„Czy był pan kiedykolwiek uczestnikiem sytuacji, w której pojawiły się działania policjanta, mogące w oczach osób spoza policji być uznane za przejaw nieuzasadnionej agresji?” – tak brzmi jedno z pytań zawartych w raporcie, na które twierdząco odpowiedziało aż 45 proc. policjantów! W odpowiedzi na pytanie, jaki był charakter działań policjanta, który przekroczył granicę dopuszczalnej agresji, 27 proc. – wedle danych przytoczonych przez WP – wskazało na użycie siły fizycznej, 23 proc na agresję słowną, 12 proc na użycie kajdanek, 8 proc. na użycie pałki, a 5 proc. na zadanie uderzeń. 5 proc. przypadków dotyczyło użycia gazu, a 1 proc. użycia broni palnej.

Dalej czytamy, że z odpowiedzi funkcjonariuszy wynika, iż prawie 1/3 badanych akceptuje użycie środków przymusu bezpośredniego, jak pałka, czy paralizator mimo braku bezpośredniego zagrożenia, a jedynie z powodu… obelg! Co trzeci policjant natomiast pozytywnie ocenił zachowanie funkcjonariusza, który „w reakcji na obelgi i wyzwiska ze strony grupy młodych ludzi, których kolegę legitymował, użył wobec nich miotacza gazu”.

„Ważne, by zakończyć interwencję sukcesem – działania, jakie w tym pomagają są mniej istotne. Kluczowy jest cel, a nie metody, jakie do tego prowadzą” – podkreślono w raporcie cytowanym przez Wirtualną Polskę.

W kontekście dramatu, jakim była śmierć Igora Stachowiaka na komisariacie policji, dane z raportu policji porażają. Zwłaszcza, że jego wyniki przedstawiono MSWiA pół roku przed ujawnieniem przez TVN śmierci Stachowiaka na wrocławskim komisariacie.

Odpowiedź policji i MSWiA

Rzecznik Prasowy Komendanta Głównego Policji mł. insp. Mariusz Ciarka napisał do nas, że „raport, o którym mowa, został opracowany w 2015 roku. Nie dotyczy on sytuacji teraźniejszej. Obejmuje działania funkcjonariuszy jakie mogły mieć miejsce w latach wcześniejszych, a zatem jest to raport traktujący o możliwych zjawiskach sprzed co najmniej kilku lat”.

Jak czytamy w mailu od rzecznika dla Fakt24: – Przejawy nieprawidłowości w zakresie podejmowanych przez funkcjonariuszy działań podlegają ocenie i analizie. Nie ma przyzwolenia na to, by ktokolwiek stosował środki niezgodne z obowiązującym prawem. W strukturach Policji działają wydziały kontroli oraz Biuro Spraw Wewnętrznych, a w każdym przypadku podejrzenia naruszenia prawa przez funkcjonariuszy natychmiast informowana jest Prokuratura.

Rzecznik Komendy Głównej Policji pisze zapewnia ponadto: – Funkcjonariusze nieustannie podnoszą swoje kwalifikacje tak w ramach doskonalenia zawodowego w ramach kursów specjalistycznych jak i w ramach doskonalenia zawodowego lokalnego. Ich celem jest profesjonalizacja podejmowanych działań poprzez szybkość i skuteczność przy jednoczesnym poszanowaniu godności ludzkiej oraz minimalizacji uciążliwości stosowanych środków.

Wydział prasowy MSWiA również wysłał do nas maila dotyczącego artykułu Wirtualnej Polski. – Informujemy, że Jarosław Zieliński, sekretarz stanu w MSWiA w 2016 r. przekazał pismo wraz z raportem z Badania dotyczącego problemu występowania w Policji agresji skierowanej przeciwko osobom spoza Policji, z którymi funkcjonariusz ma kontakt w związku z wykonywaniem obowiązków służbowych nadinsp. Jarosławowi Szymczykowi, komendantowi głównemu policji, ze wskazaniem wykorzystania zawartych w nim rekomendacji. Badanie wykonywane było w okresie od sierpnia do grudnia 2015 roku. Dokument zawierał między innymi rekomendacje, które mogą stanowić wsparcie merytoryczne do wdrażania rozwiązań mających na celu przeciwdziałanie przypadkom stosowania przemocy przez funkcjonariuszy Policji – piszą urzędnicy ministerstwa.

Jak czytamy dalej w oświadczeniu resortu: – W piśmie wiceminister Jarosław Zieliński zalecił zorganizowanie spotkania na, którym miały zostać zaprezentowane wyniki badań. W związku z tym w grudniu 2016 r. w MSWiA odbyło się spotkanie podczas, którego wyniki badań zostały przekazane przedstawicielom Policji odpowiednim w kwestiach przeciwdziałania niewłaściwym zachowaniom funkcjonariuszy.

FAKT.PL

Więcej postów