Dorota Wellman wyjątkowo trywialnie zaatakowała Stanisława Michalkiewicza grożąc, że „Wybatoży jego białe prawicowe dupsko”. To jej odpowiedź na krytykę Joanny Scheuring-Wielgus.
Publicysta Radia Maryja, Stanisław Michalkiewicz, skrytykował 2 tygodnie temu posłankę Nowoczesnej Joannę Scheuring-Wielgus za zakłócenie wykładu o Żołnierzach Wyklętych w Toruniu. Zrobił to publicznie na antenie radia.
Michalkiewicz nawiązał do czasów okupacji, gdy „gestapowskie kurwy były golone do gołej skóry”. Taki los według niego powinien spotkać posłankę Nowoczesnej za przerwanie i szkalowanie Żołnierzy Wyklętych. To była prowokacja, twierdzi publicysta.
Sprawa odżyła za sprawą Doroty Wellman. Lewicowa dziennikarka odniosła się do słów Michalkiewicza stając w obronie posłanki Nowoczesnej.
„Ciekawe, co o tych słowach myślą kobiety z jego rodziny, żona. Czy są dumne? – zastanawia się w felietonie dla Wysokich Obcasów. My, kobiety, nie powinnyśmy pozwolić na taki język i takie traktowanie kobiet w Polsce. Milcząc, pozwalamy chamom na więcej. Niedługo będą nas palić na stosach i karać chłostą. Pozbawią praw i sprowadzą do roli przedmiotu”.
Wellman sugeruje, że publicysta Radia Maryja lubi bić kobiety, a jego poglądy wynikają ze zbyt dużej inspiracji filmem Pięćdziesiąt twarzy Greya.
„Nie wiem, czy Michalkiewicz lubi bić kobiety, czy naoglądał się filmu „Pięćdziesiąt twarzy Greya” – twierdzi. „Ja, choć nie mam skłonności sado-maso, chętnie wybatożę jego białe prawicowe dupsko. Pejczem, skórzaną szpicrutą i packą do klapsów”.
ŹRÓDŁO: PUDELEK.PL
