Macierewicz zadrwił z Szydło i Kaczyńskiego

Wbrew woli premier i prezesa PiS Bartłomiej Misiewicz znów pracuje w resorcie Antoniego Macierewicza. A przecież nic się nie zmieniło od czasu, gdy musiał zostać zawieszony! Misiewicz powrócił do MON w nowej roli: będzie zajmował się reakcją na „dezinformację medialną, godzącą w bezpieczeństwo państwa”. Co to oznacza i co będzie dokładnie robił były rzecznik – nie wiadomo.

Równo miesiąc temu Misiewicz został zawieszony w funkcjach szefa Gabinetu Politycznego i rzecznika MON po tekście „Newsweeka”. Tygodnik ujawnił, że proponował radnym PO w okręgu Macierewicza koalicję w powiecie w zamian za posady w spółce Skarbu Państwa. Wyszło też na jaw, że zasiadał w radach nadzorczych dwóch spółek choć nie ma odpowiednich uprawień, w tym… wyższego wykształcenia.

Trzy dni temu w tygodniku „wSieci” szef MON mówił, że Misiewicz ma otwarte drzwi do resortu, tylko musi „jak najszybciej dokończyć studia”. Tymczasem, jak ustalił Fakt, jedna z agencji fotograficznych tydzień temu w budynku MON robiła sesję zdjęciową Misiewicza. Radio ZET poinformowało, że prowadził on odprawę dla oficerów Obrony Terytorialnej. Co na to MON? Przyznaje, że Misiewicz pracuje w gabinecie politycznym Macierewicza (cytat poniżej). Ba, sam minister obrony zapewnia, że nigdy nie przestał tam pracować choć w tym samym czasie biuro prasowe MON wysyła do Faktu zapewnienie, że Misiewicz wciąż jest… zawieszony!

Macierewicz drwi sobie nie tylko z nas. Drwi także z Beaty Szydło i Jarosława Kaczyńskiego . Prezes PiS w jednym z niedawnych wywiadów nazwał Misiewicza „nieszczęsnym” i „wpadką”. A szefowa rządu zapewniała, że „zrobi wszystko, żeby nie było więcej takich przypadków” jak Misiewicz. – Jesteśmy zdeterminowani, żeby się to nie powtórzyło – mówiła w rozmowie z DGP. Determinacja Macierewicza idzie wyraźnie w inną stronę.

I odpowiedź z MON na nasze pytania:

„Bartłomiej Misiewicz jest zawieszony w funkcjach Szefa Gabinetu Politycznego MON i rzecznika prasowego MON. Nie prowadził żadnych szkoleń dla oficerów. Pan Misiewicz w Gabinecie Politycznym zajmuje się analizą dezinformacji medialnej wymierzonej w bezpieczeństwo państwa”.

FAKT.PL