Komisja Europejska zmieni propozycję ws. podziału uchodźców?

Komisarz do spraw migracji Dimitris Awramopulos przyznał, że Komisja Europejska może zmienić ustalenia dotyczące obowiązkowego przyjmowania uchodźców przez kraje Unii Europejskiej.

 Chodzi o projekt reformy, który zaprezentowano w maju. Zakłada on, że kraje UE mają przymusowo przyjmować uchodźców. Przewidywał też kary – 250 tysięcy euro za każdą nieprzyjętą osobę. Awramopoulos stwierdził jednak, że te propozycje mogą zostać zmienione, by zaowocowało to „owocną współpracą”.

Do problemu migracji odniósł się również ostatnio szef Rady Europejskiej Donald Tusk. W swoim wystąpieniu w Centrum Polityki Europejskiej w Brukseli mówił o postępach w kwestii kryzysu imigracyjnego. – Ludzie znowu są gotowi nam zaufać tak długo, jak będziemy pokazywać, że jesteśmy w stanie odzyskać kontrolę nad naszymi granicami – przekonywał.

Francja apeluje o przyjęcie uchodźców z Calais

Francja domaga się od Wielkiej Brytanii wzięcia odpowiedzialności za to, co się dzieje w pobliżu obozu dla uchodźców w Calais. Minister spraw wewnętrznych Bernard Cazeneuve stwierdził, że to „obowiązek moralny” Wielkiej Brytanii. Prezydent Francji Francois Hollande poinformował, że obóz dla uchodźców, który znajduje się w Calais, a jest znany jako „dżungla”, zostanie zlikwidowany. Kilka dni temu organizacja pozarządowa Citizens UK przygotowała list otwarty, w którym wpływowi przedstawiciele religijni określili obóz dla uchodźców w Calais mianem „plamy na sumieniu Brytyjczyków i Francuzów”. „Dzieci, których w Calais jest bardzo dużo, uciekły od wojny i prześladowań. Utknęły we Francji i nikt im nie pomaga” – napisano w liście.

W obozie w Calais  jest według danych służb około 800 dzieci bez opiekunów. Niemal połowa z nich ma prawo wjazdu do Wielkiej Brytanii. Żadne jednak nie miało takiej możliwości. Przywódcy religijni zwrócili uwagę na to, że Wielka Brytania nie pomogła wydostać się z „dżungli” ani jednemu dziecku, mimo zmian w prawie migracyjnym. Władze Francji domagają się od Wielkiej Brytanii podjęcia działań mających na celu rozwiązanie problemu tzw. dżungli. Minister spraw wewnętrznych Bernard Cazeneuve stwierdził, że jest to „moralny obowiązek Wielkiej Brytanii”. – Niemal połowa dzieci, które przebywają w Calais ma prawo pobytu na terenie Wielkiej Brytanii. Wobec tego zastanawiam się na jakiej podstawie władze odmawiają ich przyjęcia – tłumaczył polityk dodając, że „uroczyście wzywa Wielką Brytanię do jak najszybszego rozwiązania problemów nieletnich przebywających bez opieki w obozie dla uchodźców w Calais”.

Alex Fraser, dyrektor ds. przyjmowania uchodźców z organizacji Czerwonego Krzyża  zaznaczył, że system przyjmowania dzieci w Wielkiej Brytanii funkcjonuje obecnie bardzo źle, dlatego niezbędne będą zmiany, które pozwolą na rozwiązanie tego problemu.

EC.EUROPA.EU

Więcej postów