To jeden z najtragiczniejszych wypadków w historii Ghany, państwa położonego w zachodniej Afryce. W środę w wyniku czołowego zderzenia autokaru z samochodem zginęło 71 osób. Natomiast 13 trafiło w ciężkim stanie do szpitala. Najciężej ranni zostali przetransportowani do szpitala śmigłowcem.
Aby wydobyć rannych oraz ciała ofiar, służby ratownicze musiały używać pił łańcuchowych. Naoczni świadkowie twierdzą, że przyczyną wypadku mogły być niesprawne hamulce w autokarze. To one zawiodły. Co więcej, zarówno autokar, jak i załadowana pomidorami ciężarówka jechały z nadmierną prędkością. Sprawą zajęła się policja. Prezydent i szef rządu Ghany – John Dramani Maham – wyraził współczucie rodzinom ofiar. Nieoficjalne statystyki wskazują, że w wypadkach drogowych w Ghanie zginęło w zeszłym roku ponad 1,6 tys. osób.
SE.PL