73 rocznica zbrodni na Wołyniu. Czy pamiętasz jak to było?

Do największych masakr ludności polskiej dokonanych przez UPA na Wołyniu doszło m. in. w Janowej Dolinie (ok. 600 zabitych), Woli Ostrowieckiej (572-620 zabitych), Ostrówkach (476-520 zabitych). Według Ewy i Władysława Siemaszków, badaczy zbrodni UPA na Wołyniu, w latach 1943-1944 zamordowanych zostało co najmniej 33 tys. Polaków, lecz najbardziej prawdopodobna liczba ofiar wynosi 80-90 tysięcy.

 9 lutego 1943 r. oddział Hryhorija Perehijniaka „Dowbeszki-Korobki”, uznany za pierwszą sotnię UPA , dokonał w kolonii Parośla I na Wołyniu masakry polskich mieszkańców, zabijając ponad 155 osób, w tym dzieci i niemowlęta. Zbrodnia w Parośli była pierwszą zbrodnią na tak wielką skalę dokonaną przez UPA na Polakach.

Zbrodnia ta była pierwszym masowym mordem na ludności polskiej, jakiego dokonała Ukraińska Powstańcza Armia. Dowódcą oddziału, który zamordował mieszkańców koloni Parośle I, był Hryhorij Perehiniak „Dowbeszka-Korobka”, skazany przed 1939 rokiem za zabójstwo sołtysa-Polaka. Odsiadywał wyrok wraz ze Stepanem Banderą, przywódcą krajowego kierownictwa Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów i znajdował się wówczas pod jego wpływem.

Oddział „Dowbeszki-Korobki” wszedł do Parośli przedstawiając się jako oddział partyzantki sowieckiej. Mieszkańców przekonano, by położyli się na podłodze w swoich domach i pozwolili się związać. Dzięki temu mieliby uniknąć podejrzenia i zemsty Niemców za „dobrowolne” goszczenie i karmienie partyzantów. „Nawet jeśli niektórzy Polacy mieli wątpliwości co do intencji +sowieckich partyzantów+ to i tak sterroryzowani nie byli w stanie stawiać oporu” – pisze Grzegorz Motyka w książce „Od rzezi wołyńskiej do akcji +Wisła+”.  Związanych Polaków zamordowano siekierami, nie oszczędzając kobiet i dzieci. Z rzezi ocalało 12 rannych osób.

Ukraińska Powstańcza Armia, kierowana na Wołyniu przez Dmytrę Kljaczkiwśkiego („Kłym Sawur”) i Iwana Łytwyńczuka („Dubowyj”) dokonywała masowych zbrodni na ludności polskiej. Zabijano nierzadko z niebywałym okrucieństwem. W mordowaniu Polaków brała również okoliczna ludność ukraińska, bywało, że pod przymusem. Były też przypadki ratowania Polaków przez Ukraińców, narażających w ten sposób swoje życie.

Największe nasilenie zbrodni miało miejsce 11 i 12 lipca 1943 r. Mordów dokonano wówczas w 150 miejscowościach powiatach włodzimierskiego, horochowskiego i kowelskiego. Zabijano również ludzi zgromadzonych na mszy w kościołach. Tak było m. in. w Kisielinie i Porycku.

Masowych mordów na Polakach dokonywała UPA na ludności polskiej także na terenach dawnej Galicji Wschodniej (do 1939 r.  województwa lwowskie, tarnopolskie i stanisławowskie). Zaczęły one narastać od lutego 1944 r. Do akcji wypędzania Polaków, palenia wsi połączonego z mordowaniem mieszkańców UPA przystąpiła na wiosnę 1944 roku. Zbrodni dokonano m. in. w Podkamieniu (100 – 150 zabitych), Berezowicy Małej (130 ofiar), Lipnikach (180 ofiar).

Oprócz UPA zbrodni na Polakach dopuszczali się Ukraińcy z 4 pułku policyjnego SS należącego do dywizji SS Galizien (m.in. w Hucie Pieniackiej  – około 1000 ofiar, w Chodaczkowie Wielkim – 832 zamordowanych).

Według Grzegorza Motyki na terenie dawnej Galicji Wschodniej zamordowano 30-40 tysięcy Polaków. Łączna liczba Polaków zabitych przez ukraińskich nacjonalistów wynosi najprawdopodobniej około 100 tysięcy. Grzegorz Motyka w książce „Od rzezi wołyńskiej do akcji +Wisła+” stwierdza, że akcja antypolska UPA była czystką etniczną, która jednocześnie spełnia definicję ludobójstwa.

JAKUB MOŹNIAK

Więcej postów

9 Komentarze

  1. Sprawcy tej potwornej zbrodni nie maj?cej sobie równych w okrucie?stwie w dziejach zbrodni s? bohaterami banderowskiej Ukrainy i okupacyjnej w?adzy III RP, która mianowa?a si? w interesie USA przyjació?mi b?kartów tych ludobójców! Niczym nie ró?ni si? w?adza III RP od ludobójców z kijowskiej Ukrainy. Niczym prócz nazwiska nie ró?ni si? Duda od Patroszenki i Bandery a Szyd?o niczym nie ró?ni si? od Jaceniuka i banderowskich ludobójców Polaków . Ta sama konduita kanalii!

  2. najokrutniejsze metody mordów , jakie by? w stanie wymy?li? cz?owiek. I tym oprawcom wsz?dzie na Ukrainie stawia si? pomniki, nazywa ulice i daje imina szko?om !

  3. Ja nie pami?tam, bo mnie w tym czasie jeszcze nie by?o. Ale ta, i inne zbrodnie winne by? sprawiedliwie ocenione i ukarane chocia?by historycznie. Po to, aby dzieci ucz?c si? historii, pozna?y prawd? a nie fa?sz.

  4. U mnie w bloku, mieszka?a ukrajnka , wyszla za polaka i nikt jej nie lubi? -pokolenie powojenne pamieta?o zbrodnie , w kinach lecia? film „?uny w Bieszczadach”, wiecej mówi?o sie o wojnie i patriotyzmie.
    Pó?niej jak by?a moda tarnzytów przez Ukrajne do Uzgorodu, okradali polaków wszyscy, m?odzi, starzy wspó?pracacowali z lokalna policja, mandat nawet by? dla polaka za ?ólte reflektory, lepiej ju? by?o w okolicach Wegier, nuz tam troche byla kultura inna, dlaczego my mamy ciagle wybacza?, my Polacy.

  5. Nie przesadzajmy z t? nienawi?ci?. Pami?tajmy, wyci?gajmy wnioski i przede wszystkim popatrzmy na drug? stron? medalu. Polska by?a kolonizatorem Ukrai?ców, których poni?ano i odmawiano prawa do j?zyka i kultury. Polski „pan” gn?bi? ukrai?skiego ch?opa, wi?c nie dziwmy si?, ?e przy okazji wojny ten gniew zosta? w tak okrutny sposób uzewn?trzniony. AK równie okrutnie pacyfikowa?o ukrai?skie wsie, ale o tym wolimy nie pami?ta?.

  6. Zdj?cie tytu?owe nie jest zdj?ciem obrazuj?cym zbrodnie Wo?y?skie. Prosz? poczyta? i przekazywa? rzeteln? informacj?. Zdj?cie to zacz??o by? kojarzone z tym haniebnym wydarzeniem. W rzeczywisto?ci jego geneza jest zupe?nie inna i powsta?o w du?o wcze?niejszym okresie. Zdj?cie to pokazuje zamordowane dzieci przez chor? psychicznie matk?. Kreski to w rzeczywisto?ci ?lady po zagi?ciach a nie drut kolczasty.

Komentowanie jest wyłączone.