Powiało chłodem! Jarosław Kaczyński (66 l.) zaszczycił swoją obecnością uroczystą premierę książki rodziców prezydenta Dudy (43 l.). Jednak mimo że Andrzej Duda był obecny na premierze, prezes PiS nawet się z nim nie przywitał!
Na premierę książki „Rodzice prezydenta” w warszawskim Domu Literatury prezes PiS przybył spóźniony, a jego obecność spowodowała nie lada zamieszanie. Kaczyński pewnym krokiem wszedł na salę, skinął lekko głową w kierunku publiczności, ale o przywitaniu się z prezydentem widocznie zapomniał. Nie było mowy ani o uściskach dłoni, ani tym bardziej o krótkiej wymianie uprzejmości. Po chłodnym wejściu prezes usiadł z dala od prezydenta. Niestety, panowie nie mieli okazji po imprezie pokazać, że jednak ich stosunki nie są aż tak oschłe, jak to mogłoby się wydawać. Prezydent bowiem jeszcze w trakcie premiery musiał wracać do obowiązków. Prezes Kaczyński został jednak do końca i z uwagą wysłuchał opowieści prezydenckich rodziców – Janiny (66 l.) i Jana (66 l.) Dudów. Mówili oni o katolickich, tradycyjnych wartościach panujących w rodzinie oraz metodach wychowawczych. Rodzice zdradzili również, że Andrzej Duda był dzieckiem oczytanym i niezwykle samodzielnym, które zamiast się buntować, wolało czytać Biblię. Ojciec prezydenta zaapelował na koniec spotkania: – Módlcie się dla mojego syna o mądrość i siłę, on potrzebuje tylko tego, a nie sondaży. Profesor Duda dodał, że on sam modli się o to, by jego syn został zbawiony.
SE.PL
No tez tak sadze..
Bo?eno…to mo?e zanim zaczniesz co? pisa? to u?yjesz troch? mózgu.To ?e pan Prezydent jest katolikiem to najmniejszy problem.Najwa?niejsze ?e umie u?ywa? mózgu .A robi to bardzo dobrze.Czego nie mog? powiedzie? o Tobie.Rozwala mnie ludzka g?upota.
Dziennik natomiast ma problem czy pan Prezydent przywita? sie z panem Kaczy?skim czy nie…to jest pytanie na pó? strony….Lito?ci dziennikarze czy Wy czytacie to ..Najwa?niejsze osoby którym po?wi?cony jest tekst to rodzice pana Prezydenta.I to jest wa?ne…
Jak mogli rozpocz?? przed przybyciem Pana Prezesa!!!!!!!!!!!!!!