Amerykańscy agencji FBI (Federalne Biuro Śledcze) mają w Polsce pełne ręce roboty, a w kręgu ich zainteresowań są nie tylko korporacje zza oceanu – podaje „Puls Biznesu”.
Zespół FBI działający w Polsce może liczyć do ośmiu osób. Zajmuje się on amerykańskim i polskim biznesem, m.in. spółkami z amerykańskim kapitałem, ale również spółkami polskimi działającymi w Stanach Zjednoczonych lub powiązanymi z amerykańskimi systemem finansowym.
Śledczy zajmowali się w ostatnich latach m.in. polskimi strukturami HewlettPackard oraz IBM (tzw. infoafera, w wyniku której Hewlett-Packard przyznał się do winy i zapłacił karę wysokości ponad 100 mln dolarów). Sprawdzano także powiązania koncernu Stryker produkującego sprzęt dla szpitali czy też GlaxoSmithKline (brytyjska korporacja notowana na nowojorskiej giełdzie, która podejrzewana jest o masowe dawanie łapówek dla polskich lekarzy).
Służby działają na podstawie umowy o współpracy ze stroną polską. Amerykanie zobowiązani są do informowania o każdym swoim ruchu polskie służby, a także do posiadania zgody na poszczególne działania.
„Puls Biznesu” / PAP / Kresy.pl
Pami?tacie jak by?o z Andrzejem Lepperem??? Pami?tacie co zrobili Petelickiemu, za to ?e chcia? t? „mafi?” uwik?ana w katastrof? smole?sk? postawi? przed Trybuna?em Stanu!?