Prezes Polski Razem Jarosław Gowin zamieścił wpis na blogu, w którym odnosi się do sytuacji śmieciowych umów w Polsce. Zgadza się z Pawłem Kowalem, że jeżeli w Londynie skończą się miejsca pracy, to Polacy zrobią drugi Majdan w Warszawie.
Jarosław Gowin rozpoczął wpis od przypomnienia słów Pawła Kowala, że jeśli Polacy przestaną dostawać pracę w Londynie, to zrobią drugi Majdan w Polsce. – Wydawałoby się, że „Majdan w Warszawie” to ostatnia rzecz, do której mógłby dążyć rząd. Problem w tym, że swoimi działaniami sprawia, że ten czarny scenariusz staje się prawdopodobny – napisał.
Według Gowina projekt oskładkowania umów-zleceń wyśle kolejne dziesiątki tysięcy Polaków na bezrobocie, emigrację, bądź pracę „na czarno”. – Strategia jest prosta. Do studni bez dna, jaką jest ZUS, wrzucać kolejne miliardy złotych naiwnie wierząc, że młodzi ludzie uwierzą jeszcze w obietnice „wyższych emerytur” – napisał były minister sprawiedliwości.
Gowin podkreślił, że młodzi ludzie nie mają wyjścia. Muszą godzić się na umowy-zlecenia, aby uniknąć bezrobocia. – To nie umowy są śmieciowe. To śmieciowe jest państwo, które próbuje od swoich obywateli zedrzeć jeszcze więcej, nie dając nic w zamian i licząc na ich naiwność – podsumował prezes Polski Razem.