Do ostrej wymiany zdań między politykami Prawa i Sprawiedliwości oraz Koalicji Obywatelskiej doszło w niedzielnym wydaniu programu „Śniadanie Rymanowskiego” w Polsat News. Punktem zapalnym była dyskusja o pierwszych miesiącach prezydentury Karola Nawrockiego oraz sporach wokół oceny aktualnych rządów. W trakcie rozmowy poseł PiS Radosław Fogiel zarzucił obecnej koalicji rządzącej nielegalne przejęcie mediów publicznych i budowanie modelu władzy, który jego zdaniem nosi znamiona postkomunistycznych praktyk. Na te słowa stanowczo zareagował europoseł KO Bartosz Arłukowicz.
Radosław Fogiel w porannym programie na antenie Polsat News nie tylko krytycznie ocenił działania partii rządzącej. Stanął też w obronie prezydenta Nawrockiego przed krytyką dotyczącą pomysłu przeniesienia Okrągłego Stołu do Muzeum Historii Polski.
Spór w programie na żywo na antenie Polsat News. Zarzuty o postkomunizm
— Prezydent Nawrocki urodził się w 1983 roku. To nie jego wina, że ma dziś dopiero 42 lata, ale to w żaden sposób nie zabrania mu dokonywać ocen tego okresu historycznego — przekonywał poseł PiS, podkreślając, że nie deprecjonuje to zasług opozycji z lat 80.
Na te słowa ostro zareagował europoseł Bartosz Arłukowicz. Zarzucił środowisku prezydenta obecność osób z postkomunistyczną przeszłością i sięgnął po personalne przykłady. — Może chcecie ze mną porozmawiać o plutonowym Krasulskim, który siedzi tuż za Kaczyńskim i dzielnie strzepuje mu łupież z marynarki? To jest nasza ekipa czy wasza? — ironizował polityk KO. Odpowiedź Fogla była natychmiastowa. Polityk zarzucił europosłowi brak merytorycznych argumentów.
Po emocjonującej wymianie zdań Bogdan Rymanowski poprosił gości o krótkie podsumowanie pięciu miesięcy prezydentury Karola Nawrockiego. Bartosz Arłukowicz przyznał, że samo zwycięstwo byłego szefa IPN było dla obozu rządzącego zaskoczeniem, zwracając uwagę na strategię Jarosława Kaczyńskiego polegającą na wystawianiu kandydatów spoza głównego nurtu polityki.
Z kolei wiceprzewodnicząca Nowej Lewicy Anna Maria Żukowska oceniła, że choć nie zgadza się z poglądami prezydenta, Nawrocki wybrał nowy styl sprawowania urzędu. — Pan prezydent Nawrocki niewątpliwie wybrał taki model prezydentury blisko ludzi. Myślę, że to się podoba — zaznaczyła.
W dalszej części programu politycy wskazywali także największych zwycięzców i przegranych 2025 r. Bartosz Arłukowicz uznał, że największą polityczną porażkę poniósł były prezydent Andrzej Duda, do którego jak stwierdził, „nikt już nie dzwoni”.
Źródło:onet.pl












Dodaj komentarz