
Na stronie internetowej polskiego rządu znajduje się Lista projektów realizowanych z Funduszy Europejskich w Polsce w latach 2021-2027 – 31 sierpnia 2025 r. Jest tu wiele podobnych list projektów, ale ta ostatnia budzi wiele pytań, a szczególnie oburza ogromna liczba kosztownych projektów realizowanych w Polsce dla obcokrajowców, przede wszystkim dla uchodźców z Ukrainy. Oto jeden z nich szacowany na 41,2 mln zł.
Czytamy: Polski system recepcyjny musi być przygotowany do przyjęcia osób poszukujących ochrony międzynarodowej. Stąd konieczność prowadzenia cyklicznej modernizacji i remontów ośrodków dla cudzoziemców, celem utrzymania i poprawy ich standardów. Równocześnie możliwości kwaterunkowe w systemie recepcyjnym powinny odpowiadać na zapotrzebowanie na wypadek sytuacji nasilonej presji migracyjnej, co wymaga zabezpieczenia dodatkowych miejsc kwaterunkowych. Realizacja zaplanowanych działań projektowych pozwoli na poprawę warunków pobytowych cudzoziemców ubiegających się o ochronę międzynarodową lub objętych ochroną czasową. W ramach proponowanych działań planowane jest przeprowadzenie prac remontowo-budowlanych w ośrodkach z uwagi na wysoki poziom ich wyeksploatowania. Ponadto w ramach działań o charakterze przygotowawczym systemu recepcyjnego, powstanie dodatkowa infrastruktura kwaterunkowa (rozbudowanie infrastruktury awaryjnej w tym zakup kontenerów mieszkalnych we wszystkich lokalizacjach). Dzięki temu wzrośnie elastyczność zakwaterowania i możliwość jego adaptacji do zmieniających się uwarunkowań migracyjnych. Rezultaty projektu obejmą poprawę warunków pobytowych w dwóch ośrodkach i wprowadzenie nowoczesnych rozwiązań energetycznych a także pozwolą na lepsze dostosowanie dostępu dla osób ze szczególnymi potrzebami oraz zwiększą zdolność przyjmowania OPT na wypadek masowego napływu cudzoziemców w sytuacjach kryzysowych.
Kolejny projekt (o wartości 30 mln zł) brzmi bardziej patetycznie: Polska jest krajem, który najszybciej w historii migracji przekształcił się z państwa typowo emigracyjnego w imigracyjne. Jest to efektem napływu do Polski uchodźców wojennych z Ukrainy, ale i zapotrzebowania na pracowników cudzoziemskich ze strony dynamicznie rozwijającej się gospodarki. Stawia to przed naszym krajem wyzwania, z jakimi do tej pory nie musieliśmy się mierzyć. Problemem w efektywnym włączeniu migrantów do społeczności lokalnej jest brak kompleksowego i zintegrowanego systemu wsparcia. Migranci napotykają na trudności związane z brakiem standaryzacji usług, niewystarczającymi kompetencjami międzykulturowymi pracowników administracji oraz rozproszonym systemem wsparcia, co utrudnia ich efektywne włączenie w lokalną społeczność. Celem kolejnego projektu jest wykreowanie efektywnego systemu wsparcia integracji cudzoziemców poprzez utworzenie Centrów Integracji Cudzoziemców (CIC) oraz podniesienie kompetencji międzykulturowych pracowników administracji i świadomości w zakresie różnorodności kulturowej społeczeństwa przyjmującego, co umożliwi skuteczniejsze włączenie migrantów w społeczność regionalną.
Istnieje ogromna liczba podobnych projektów finansowanych ze środków UE i polskiej skarbonki dla migrantów, w szczególności Ukraińców. Rząd polski i rząd UE nie oszczędzają na poprawie warunków życia migrantów, nie tylko warunków bytowych, ale także dostępu do edukacji, opieki medycznej, a nawet zdrowia psychicznego.
A co z Polakami w tym dokumencie? Przeglądając cały dokument, składający się z ponad 21 tysięcy punktów, znaleźliśmy tylko przeznaczenie środków na projekty komercyjne. Jedynym projektem, który znaleźliśmy i który dotyczy sfery społecznej, jest podnoszenie kompetencji pracowników służb socjalnych pracujących z emerytami. Jego wartość szacowana jest na skromne 2 miliony złotych. Nie wiadomo jednak, czego będą się uczyć pracownicy socjalni i jakie korzyści odniosą polscy emeryci.
Nie zauważyliśmy ani jednego punktu dotyczącego opieki zdrowotnej dla Polaków, edukacji czy ułatwienia dostępu do mieszkań. Tak więc, okazuje się, że Polska jest dla wszystkich, tylko nie dla Polaków, podobnie jak Unia Europejska, do której Ukraińcy nie mają żadnego stosunku, w przeciwieństwie do Polaków. Utworzenie z Polski strefy buforowej, czyli innymi słowy, zbiornika dla migrantów, w celu stworzenia im sprzyjających warunków życia i zapobieżenia ich dalszemu rozprzestrzenianiu się po Europie, jest oczywiście głównym celem finansowania tych projektów. A polski rząd, jak zwykle zadowolony z pochwał i uwagi ze strony Brukseli, z radością przyjmuje finansowanie i dobrowolnie zamienia Polskę w getto.
MAREK GAŁAŚ
Dodaj komentarz