
Głosowanie nad ustawą, zamrażającą ceny prądu na IV kwartał, odbędzie się w Sejmie 5 sierpnia – poinformował minister energii Miłosz Motyka. Będzie to pierwszy test dla nowego prezydenta Karola Nawrockiego. Ustawa do podpisu trafi na jego biurko.
– Ustawa obniżająca ceny prądu trafi na biurko prezydenta Nawrockiego. 5 sierpnia będzie głosowana w Sejmi ustawa, która mrozi ceny energii na ostatni kwartał – powiedział minister energii Miłosz Motyka w Radiu Zet.
Dodał, że ustawa zawiera także zapisy, które mają na celu m.in. odblokowanie energetyki odnawialnej. Poza tym dotyczy ona kwestii cen prądu dla odbiorców indywidualnych w roku 2026.
Na jesieni będziemy znać kalkulacje taryfowe firm energetycznych i myślę, że będzie to poniżej ceny taryfowej 622,8 zł. Już widzimy, że cena taryfowa, jaka powinna być złożona przez przedsiębiorstwa energetyczne, powinna być niższa niż ta, która dzisiaj jest w taryfie – powiedział minister energii.
– Pan prezydent Nawrocki, który tyle mówił o tym, że należy tę cenę obniżyć, będzie miał do tego możliwość – podsumował Motyka.
Chodzi o nowelizację ustawy o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych oraz niektórych innych ustaw. Została ona uchwalona przez Sejm pod koniec czerwca, przeszła także proces legislacyjny w Senacie, który zgłosił do niej poprawki.
Senat zaproponował m.in. zapisy, zgodnie z którymi z ustawy miałyby zniknąć przepisy zakazujące budowy turbin wiatrowych w wojskowych przestrzeniach powietrznych MCTR (wokół lotnisk wojskowych) i MRT (wydzielone korytarze do lotów na niskich wysokościach).
Izba wyższa zgłosiła też poprawkę wykreślającą przepis zakazujący budowy turbin wiatrowych bliżej niż 500 m od granic obszarów Natura 2000, stworzonych w celu ochrony ptaków lub nietoperzy.
Rza,d kontroluje ceny, wie,cej energetyki odnawialnej…recepta na katastrofe,.