Promocja LGBT w szkołach. Przełomowy wyrok Sądu Najwyższego USA

niezależny dziennik polityczny

Amerykański Sąd Najwyższy opowiedział się po stronie grupy rodziców z Maryland, którzy domagali się możliwości wypisania swoich dzieci z zajęć, na których wykorzystywano książki promujące treści LGBTQ+.

Wyrok w sprawie Mahmoud v. Taylor zapadł stosunkiem głosów 6:3. W uzasadnieniu decyzji sędzia Samuel Alito Jr. stwierdził, że „rząd naraża praktykowanie religii przez rodziców na ryzyko, gdy wymaga od nich poddania swoich dzieci nauczaniu, które stwarza «bardzo realne zagrożenie» podważenia ich przekonań i praktyk religijnych, które rodzice chcą wpoić dzieciom”.

Alito napisał, że książki promujące treści LGBTQ+ „są wyraźnie zaprojektowane tak, aby przedstawiać pewne wartości i przekonania jako rzeczy, które należy celebrować, a pewne przeciwne wartości i przekonania jako rzeczy, które należy odrzucić”.

Kontrowersyjne treści

Przedmiotem sprawy było kilka podręczników do szkoły podstawowej wprowadzonych do sprzedaży w październiku 2022 r. w okręgu Montgomery County, w którym do szkół uczęszcza 160 000 uczniów. Nauczycielom polecono korzystać z tych książek tak jak z innych: podczas nauczania całej klasy lub w małych grupach, dzielić się nimi z poszczególnymi uczniami, którym mogą się spodobać lub umieścić je na półkach, aby uczniowie mogli korzystać z nich samodzielnie.

Już wtedy podręczniki wzbudziły protest części rodziców i nauczycieli. W odpowiedzi władze wprowadziły przepisy, które umożliwiły rodzicom wypisanie swoich dzieci z zajęć, na których korzystano z książek. Jednak w marcu 2023 r. hrabstwo Montgomery zmieniło tę decyzję, twierdząc, że na lekcjach, gdzie poruszano kwestie LGBT, było zbyt mało uczniów. W roku szkolnym 2023/24 nie wydano zgody na wypisywanie dzieci z zajęć.

W konsekwencji trzy rodziny pozwały władze stanowe, wskazując, że chcą przywrócenia możliwości wypisania dzieci z zajęć. Zarówno sędzia pierwszej instancji, jak i 4. Sąd Apelacyjny Okręgu USA odrzucili ich wniosek twierdząc, że rodzice nie są w stanie wykazać, że narażenie ich dzieci na treści poruszane w książkach narusza ich prawa konstytucyjne. Ostatecznie sprawa trafiał do Sądu Najwyższego.

W uzasadnieniu sędzia Alito napisał, że książki wyraźnie pokazują małżeństwa osób tej samej płci, zmianę płci i podobne tematy jako wydarzenia, które należy zaakceptować i celebrować. Na przykład książka „Ślub wujka Bobby’ego”, jedna z tych, które wprowadzano do szkół w hrabstwie Montgomery, kończy się radosną celebracją ślubu wujka młodego bohatera z jego chłopakiem, Jamiem.

„Wielu Amerykanów postrzegałoby to wydarzenie w ten sposób i nie trzeba dodawać, że mają do tego pełne prawo. Ale inni Amerykanie chcą przekazać swoim dzieciom inne przesłanie moralne. A ich zdolność do przekazania tego przesłania jest podważana, gdy dokładnie przeciwne przesłanie jest pozytywnie wzmacniane w klasie szkoły publicznej w bardzo młodym wieku” – napisał Alito.

Więcej postów

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*