Funkcjonariusze CBŚP weszli do siedziby internetowego systemu wymiany walut – cinkciarz.pl. Choć ani funkcjonariusze, ani prokuratura nie podają szczegółów, pojawiły się domysły, że może chodzić o serię skarg, które przed miesiącem posypały się na firmę. Wówczas po zawiadomieniu KNF wszczęto śledztwo.
„Informujemy, że dzisiaj policjanci Centralnego Biura Śledczego Policji i Centralnego Biura Zwalczania Przestępczości wykonują czynności na terenie Zielonej Góry w siedzibie jednej z firm sektora finansowego” – czytamy w poniedziałkowym wpisie na profilu CBŚP na X.
Chodzi o kantor cinkciarz.pl, na którego stronie również zamieszczono oświadczenie.
„Dzisiaj funkcjonariusze CBŚP zjawili się w siedzibach spółek z grupy Conotoxia Holding. Prowadzone działania są standardowymi czynnościami wynikającymi z toku prowadzonego postępowania w sprawie (a nie przeciwko)” – przekazała firma, która jednocześnie zapewniła, że użytkownicy serwisu „nie mają powodów do obaw”.
„Wszystkie środki powierzone nam przez klientów są w pełni bezpieczne” – zapewniono.
CBŚP w siedzibie Cinkciarz.pl. Na firmę posypały się skargi
– Funkcjonariusze realizują zadania w siedzibie firmy z sektora finansów na zlecenie Prokuratury Regionalnej w Poznaniu – poinformował PAP podkom. Krzysztof Wrześniowski.
Śledztwo zostało wszczęte na początku października po zawiadomieniu Komisji Nadzoru Finansowego. Rzeczniczka Prokuratury Regionalnej w Poznaniu prok. Anna Marszałek tłumaczyła wówczas PAP, że początkowo zawiadomienie KNF zostało skierowane do Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze.
– Tam było początkowo skierowane zawiadomienie KNF, które dotyczyło ustawy o rachunkowości. Chodziło o internetowy system wymiany walut i ta sprawa została przejęta przez Prokuraturę Regionalną w Poznaniu. Jednocześnie do Poznania trafiło też zawiadomienie z KNF dotyczące podejrzenia przestępstwa oszustwa w tym internetowym systemie wymiany walut – przekazała.
Prokurator dodała, że ze względu na tożsame podmioty gospodarcze, których dotyczyły zawiadomienia, „te dwa postępowania zostały połączone i toczą się pod jedną sygnaturą w naszej prokuraturze”.
KNF poinformowała przed miesiącem, że prowadzi czynności po skargach klientów dotyczących realizacji usług wymiany walut przez kantor cinkciarz.pl. Z kolei Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów przekazał, że otrzymał w sprawie firmy 13 skarg.
Media podały, że głównym problemem, z którymi spotykali się klienci serwisu cinkciarz.pl, były opóźnienia w realizacji wymiany walut i przekazów pieniężnych. Zgodnie z relacją klientów, byli oni byli informowani o usterce, która powinna zostać naprawiona do końca października.
Źródło: polsatnews.pl