Problemy z „uchodźcami” popełniającymi przestępstwa. Czy Polacy podpowiedzą Francuzom jak to się robi?

niezależny dziennik polityczny

We Francji sprawa wydalenia z kraju skazanego za molestowanie nieletniej transseksualisty-Algierczyka oparła się, aż o Radę Stanu. Ta potwierdziła „status uchodźcy” Algierczyka skazanego w 2019 r. na cztery lata więzienia i odmówiła jego wydalenia, twierdząc, że po powrocie do Algierii, mogą mu grozić prześladowania ze względu na swoją „przejściową tożsamość”.

Sprawa pokazuje trudności ograniczania migracji. Wszystkie próby potykają się tu często o przeszkody prawne. Swoją drogą, przynależność do grupy z jakiejś literki skrótu LGBTQ+, staje się we Francji coraz lepszą tarczą ochronną

Ta sprawa jest dość typowa. 15 lipca najwyższy sąd administracyjny podtrzymał decyzję Krajowego Sądu Azylowego (CNDA) o przyznaniu statusu uchodźcy Medhiemu F., 31-letniemu Algierczykowi. Ponieważ został skazany w 2019 roku na cztery lata więzienia za pedofilię („napaść na tle seksualnym na małoletniego poniżej 15 roku życia”), prokuratura chciała go wydalić z Francji do kraju pochodzenia.

Sędziowie CNDA uzasadnili swoją decyzję odmowną „zmianą płci zainicjowaną przez mężczyznę”, który obawiał się z tego powodu prześladowań po powrocie do Algierii. Trudno nie podejrzewać, że cała ta „tranzycja” Medhiego F. to lipa na użytek obrony przed ekspulsją. Zresztą, biorąc pod uwagę wielką popularność w Algierii trans-boksera, który zdobył złoty medal na olimpiadzie w Paryżu w boksie kobiecym, owa „możliwość prześladowań” wydaje się mocno przesadzona.

Adwokat Mehdiego, Isabelle Zribi tłumaczyła, że „ta osoba przechodzi transformację, aby stać się kobietą i dlatego obawia się, że w przypadku powrotu do Algierii będzie prześladowana ze względu na swoją seksualność i zmianę płci”.

W listopadzie 2020 r., rok po skazaniu go za pedofilię, francuski Urząd ds. Ochrony Uchodźców i Bezpaństwowców (Ofpra) odebrał Mehdiemu status uchodźcy i azyl. Prawo przewiduje zresztą, że „statusu uchodźcy odmawia się lub cofa się, jeżeli dana osoba została skazana we Francji za przestępstwo lub wykroczenie zagrożone karą dziesięciu lat pozbawienia wolności lub jej obecność stanowi poważne zagrożenie dla społeczeństwa francuskiego”.

Jednak obywatel Algierii Mehdi F., został skazany w 2019 r. „tyko” na cztery lata więzienia. Skarga prawników pozwoliła mu odzyskać status uchodźcy, a w konsekwencji także prawo do dalszego legalnego pobytu na terytorium Francji. Sam zainteresowany, wg jego prawników, dodatkowo „wyraził ubolewanie i chęć integracji społecznej i zawodowej” i skorzysta z „monitoringu psychiatrycznego i wsparcia społecznego”.

Tymczasem w Polsce portal Śląskiego Oddziału SG informuje: „Dzięki bardzo dobrej współpracy z Zakładami Karnymi na terenie Śląska i Opolszczyzny, funkcjonariusze Śląskiego Oddziału Straży Granicznej zatrzymali dwóch cudzoziemców, którzy zakończyli odbywanie kary pozbawienia wolności za popełnione przestępstwa. Obaj opuścili już Polskę. Kolejny cudzoziemiec poczeka w Strzeżonym Ośrodku dla Cudzoziemców na przymusowe doprowadzenie do granicy swojego kraju.” Może by podpowiedzieli Francuzom jak to się robi..?

Źródło: nczas.info

Więcej postów

1 Komentarz

Komentowanie jest wyłączone.