Do tragedii doszło we wtorek, 29 sierpnia 2023 roku. Tego dnia przed godz. 17 na osiedlu w Czarnowąsach dziadkowie odkryli ciała dwójki dzieci 4-letniej dziewczynki i 3-letniego chłopca. To oni zawiadomili policję.
W mieszkaniu znajdowała się także 34-letnia matka dzieci Krystyna S. Była w ciężkim stanie-miała rany cięte na szyi, jednak jej obrażenia nie zagrażały życiu. W czasie, gdy doszło do tragedii, ojciec dzieci był w pracy. Na miejscu zabezpieczono nóż do tapet, który jak później się okazało, był narzędziem zbrodni.
Prokuratura oskarżyła Krystynę S. o podwójne morderstwo swoich dzieci. Zdaniem biegłych w chwili popełnienia czynu oskarżona była w pełni poczytalna.
Proces ws. zabójstwa dzieci w Opolu-Czarnowąsach. Odmowa wyjaśnień
Sąd w toku procesu będzie musiał rozstrzygnąć, czy doszło do morderstwa z premedytacją, czy była to próba samobójstwa rozszerzonego.
Pierwsza rozprawa w tej sprawie miała miejsce w lipcu. Oskarżona skorzystała wówczas z prawa odmowy składania wyjaśnień przed sądem, w związku z tym zostały odczytane jej wcześniejsze zeznania. Krystyna S. przyznaje się w nich do popełnienia morderstw, jednocześnie zaznaczając, że nie pamięta, jak to się stało.
Adwokat argumentował wówczas, że wskazani przez niego neosędziowie nie gwarantują, że wyrok w tej sprawie nie zostanie podważony na żadnym etapie postępowania. Oba wnioski zostały oddalone.
Proces ws. zabójstwa dzieci w Opolu-Czarnowąsach. Co z neosędziami?
14 sierpnia, tuż przed startem kolejnej rozprawy adwokat oskarżonej ponownie złożył wnioski o wykluczenie ze składu sędziowskiego przewodniczącej Małgorzaty Marciniak, oraz Magdaleny Woźniak. Jak przekonywał, w kontekście ostatnich decyzji ministra Adama Bodnara, „powstaje uzasadniona wątpliwość, co do bezstronności obu sędziów”.
Minister Sprawiedliwości wystąpił bowiem niedawno (8 sierpnia 2024 r.) z uzasadnionym wnioskiem do kolegium Sądu Okręgowego w Opolu o wyrażenie opinii ws. odwołania z pełnionych z funkcji prezes Sądu Okręgowego w Opolu Małgorzaty Marciniak i prezes Sądu Rejonowego w Brzegu Magdaleny Woźniak.
Potem rozpoczęło się przesłuchiwanie w charakterze świadka partnera Krystyny S., który jest w sprawie oskarżycielem posiłkowym. Jako poszkodowany złożył wniosek o utajnienie jego wyjaśnień w sprawie. Sąd podjął decyzję o wyłączeni jawności tej części procesu.
Oskarżonej grozi od 8 lat więzienia do dożywotniego więzienia.