„Afera KPO”. W sieci wrze po odkryciu dotacji. „Oszukali i rozkradli”

Na stronie internetowej Krajowego Planu Odbudowy [KPO] pojawiła się mapa, ukazująca przedsiębiorstwa, które otrzymały dotacje z funduszu. Pieniądze miały być przeznaczone na innowacje, tymczasem sfinansowano z nich m.in. firmowe jachty, wymianę mebli czy zakup wirtualnej strzelnicy. Informacje te wywołały burzę w sieci. — To jawne rozkradanie pieniędzy publicznych, które miały iść na innowacje — uważa Marcelina Zawisza z partii Razem. Do sprawy odniósł się już minister finansów Andrzej Domański.

Kontrowersję wzbudzają przede wszystkim dotacje z KPO dla tzw. sektora HoReCa, który obejmuje branże: hotelarską, gastronomiczną i cateringową. Chodzi o łączną kwotę 1,2 mld zł (z 254 mld zł dla Polski), która powinna zostać przeznaczona na unowocześnienie i dywersyfikację działalności przedsiębiorców. Była to odpowiedź na kryzys, jakiego firmy z wymienionych branż zaznały w wyniku pandemii koronawirusa.

Z mapy, opublikowanej na stronie internetowej KPO, wynika jednak, że przedsiębiorcy, którzy otrzymali dotację, przeznaczyli pieniądze m.in. na jacht, luksusowe meble, sauny, wirtualną strzelnicę czy domek na wodzie. Kolejne przykłady kontrowersyjnych dotacji są udostępniane w mediach społecznościowych.

Strona internetowa poświęcona KPO przestała działać. Poniżej publikujemy jednak mapę przygotowaną przez Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej. Są na niej umieszczone podmioty, które otrzymały dotacje.

W sieci wrze. Jest odpowiedź ministra finansów

Do sprawy odniósł się w radiowej Jedynce minister finansów Andrzej Domański. — Setki miliardów złotych z KPO, odblokowane przez nasz rząd, trafiły do gospodarki w kluczowe miejsca. Przede wszystkim w transformację energetyczną. Dzięki tym inwestycjom ceny energii w Polsce będą niższe. KPO to są dziesiątki tysięcy inwestycji i zdarzy się, że wśród tak olbrzymiej puli pojawi się jeden lub kilka przykładów środków, które nie zostały właściwie wydane — mówił minister. Jak zaznaczył, każdy taki przypadek musi być wyjaśniony.

— Pamiętajmy o prawdziwym obrazie KPO, czyli środkach, które pozwalają modernizować polską gospodarkę. Nie pozwólmy, żeby ten obraz został zmącony przez jeden czy dwa przykłady być może niewłaściwe wydania środków — podkreślił Domański.

Dane z KPO wywołały burzę. „Oszukali, przejęli władzę, a na końcu rozkradli”

W sieci wybuchła jednak burza. Politycy z różnych partii nie kryją oburzenia zaistniałą sytuacją i wymieniają liczne wątpliwe inwestycje, na które przeznaczone zostały pieniądze z KPO.

„Te szpitale onkologiczne nie dostały kasy z KPO. Nie starczyło dla nich. Pieniądze poszły na jachty, solaria i ekspresy. Program Jacht+ im. Donalda Tuska” – napisał lider Konfederacji Sławomir Mentzen.

„Miliardy z KPO koalicja 13 grudnia przeznaczyła na jachty dla deweloperów, biznesowe domki na wodzie, luksusowe meble w apartamentach do wynajęcia, solaria dla pizzerii i dywersyfikację dla kebabu, żeby zajmował się sportem. To jest nieprawdopodobny skandal, co ci ludzie robią z naszym krajem. Trwonienie publicznych środków na niespotykaną skalę. Kto na tym zyskuje? Bo kto traci, to już wiemy. Unijne pożyczki spłacać będą wszyscy Polacy!” — komentuje sprawę poseł PiS Jacek Sasin.

Szefowa klubu parlamentarnego Lewicy Anna Maria Żukowska zwraca uwagę na fakt, że ministra funduszy i polityki regionalnej nie zareagowała na kryzys: „To ostatni wpis pani minister. Dzisiaj jakoś dziwnie milczy. Halo, Pani Minister, trochę kryzys u Pani w resorcie jest, wstajemy!”.

Więcej postów

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*