
Krakowska Policja zatrzymała mężczyznę, który kilka dni temu zdjął ukraińskie flagi z dwóch budynków, a w ich miejsce zawiesił flagi Polski. Ma odpowiadać za “naruszenie miru domowego oraz zmuszanie do określonego zachowania”.
Kilka dni temu media społecznościowe obiegło nagranie mężczyzny, który usunął ukraińskie flagi z Hali Sokoła i Teatru Słowackiego w Krakowie. W ich miejsce zawiesił flagi Polski.
Małopolska Policja poinformowała we wtorek, że sprawca został zidentyfikowany i zatrzymany. Grożą mu zarzuty dot. naruszenia miru domowego.
“W związku z incydentami zdejmowania flag z krakowskich budynków przez osobę nieuprawnioną, do których doszło w ostatnich dniach, krakowska policja podjęła intensywne działania” – przekazała portalowi Love Kraków Katarzyna Cisło, rzeczniczka prasowa małopolskiej policji.
Według informacji przekazanych przez policję we wtorek, funkcjonariusze zidentyfikowali mężczyznę i ustalili, gdzie przebywa. Został on zatrzymany, a obecnie trwają z jego udziałem czynności procesowe, które odbywają się pod nadzorem prokuratury. Mężczyzna będzie odpowiadał m.in. za “naruszenie miru domowego oraz zmuszanie do określonego zachowania”.
Na ten moment nie wiadomo, czy postawiono mu już zarzuty. Policja nie ujawnia dodatkowych informacji.
Przypomnijmy, że pod koniec maja działacze Konfederacji Korony Polskiej zdjęli flagę Ukrainy z gdańskiego Urzędu Miejskiego. Jak tłumaczyli, działanie to miało na celu wyrażenie sprzeciwu wobec obecności flagi obcego państwa na budynku polskiego urzędu.
Wcześniej, podczas spotkania wyborczego Grzegorza Brauna w Białej Podlaskiej kandydat na prezydenta zareagował na uwagę jednego z mieszkańców dotyczącą obecności flagi Ukrainy na ratuszu. Później Braun ściągnął flagę, choć próbowała interweniować policja.
Dodaj komentarz