
Mimo formalnej zgody władz ukraińskich oraz wyznaczenia terminu, nie rozpoczęto ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej w miejscowości Ugły. Według polskich urzędników, brakuje niezbędnej dokumentacji.
Na początku kwietnia 2024 r. Karolina Romanowska, przewodnicząca Stowarzyszenia Pojednanie Polsko-Ukraińskie, uzyskała zgodę na przeprowadzenie ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej w miejscowości Ugły w obwodzie rówieńskim. Był to pierwszy przypadek, kiedy osoba prywatna otrzymała takie pozwolenie. Wcześniej władze Ukrainy, za pośrednictwem Instytutu Pamięci Narodowej, wyznaczyły ścieżkę realizacji prac poszukiwawczo-ekshumacyjnych, wskazując, że koordynację przejmie ukraiński Instytut Pamięci Narodowej. Prace planowano rozpocząć w maju 2025 r.
Wcześniej Ukraina odrzucała lub pozostawiała bez odpowiedzi ponad 60 wniosków zgłaszanych przez polski Instytut Pamięci Narodowej. Władze ukraińskie zapowiedziały, że prace zostaną sfinansowane z budżetu państwa, a nadzór sprawować będzie instytucja państwowa we Lwowie. W Ugłach spoczywa ok. 100 ofiar rzezi wołyńskiej, w tym 18 członków rodziny Karoliny Romanowskiej.
Mimo formalnej zgody i ustalenia terminu, prace ekshumacyjne w Ugłach nie zostały rozpoczęte. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego poinformowało, że dokumentacja dotycząca całego procesu jest niepełna. Resort wskazał, że przekazane przez stowarzyszenie dokumenty „nie potwierdzają możliwości prowadzenia prac poszukiwawczych w Ugłach” przez ukraińskie Przedsiębiorstwo Komunalne „Dolya”. Zasugerowano konieczność uzupełnienia dokumentacji.
W piśmie z 5 czerwca MKiDN zaznaczyło, że kluczowy jest udział strony polskiej zgodnie z wypracowanymi ustaleniami i przepisami umowy międzyrządowej z 1994 r. Aktualna dokumentacja nie pozwala na dalsze procedowanie sprawy. Resort poprosił również o uzupełnienie dokumentacji związanej z udziałem ukraińskiego przedsiębiorstwa komunalnego.
Karolina Romanowska określiła zaistniałą sytuację jako „ogromne rozczarowanie”. Podkreśliła, że po raz pierwszy Ukraina wyraziła formalną gotowość do współpracy, wskazała konkretny termin oraz instytucje odpowiedzialne za realizację działań. Zwróciła uwagę, że dwa lata starań i rozmów z ekspertami doprowadziły do momentu, który miał być znaczącym postępem. – To ogromne rozczarowanie. Po raz pierwszy Ukraina wyraziła formalną gotowość do współpracy, wskazała konkretny termin i instytucje odpowiedzialne za realizację. Wydawało się, że wszystko jest gotowe – powiedziała Romanowska. – Dwa lata starań i rozmów z ekspertami doprowadziły nas do momentu, który miał być ważnym postępem. Dlaczego nie doszło do rozpoczęcia prac? Sądzę, iż urzędnicy wybierają łatwiejsze sprawy – wskazała.
Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego nie udzieliło odpowiedzi na pytanie o przyczyny braku rozpoczęcia prac pomimo pisemnej zgody strony ukraińskiej.
11 czerwca strona ukraińska udzieliła kolejnej zgody na prace ekshumacyjne na terytorium Ukrainy – poinformowało Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Chodzi o wieś Zboiska, gdzie spoczywają szczątki żołnierzy Wojska Polskiego.
W ostatnim tygodniu czerwca polscy naukowcy planują powrót do Puźnik – nieistniejącej obecnie wsi na terenie byłego województwa wołyńskiego II RP. Pod koniec maja zakończyły się tam ekshumacje szczątków ofiar zabitych przez członków tzw. Ukraińskiej Powstańczej Armii w 1945 roku. Podczas prac odnaleziono szczątki 42 osób, głównie kobiet i dzieci.
Strona ukraińska w ostatnim czasie również zwróciła się do polskiego IPN z prośbą o przeprowadzenie ekshumacji na terytorium Polski. Rzecznik IPN, dr Rafał Leśkiewicz, poinformował 10 czerwca Polską Agencję Prasową, że prace ekshumacyjne odbędą się w Jureczkowej. Wówczas nie podano, kogo miałyby dotyczyć te działania.
Dopiero Ukraiński Instytut Pamięci Narodowej ujawnił portalowi ZAXID.NET, czyje groby zostaną objęte ekshumacją. Według ukraińskiej instytucji, strona polska wyraziła zgodę na prowadzenie badań poszukiwawczych i ekshumacyjnych w celu odnalezienia grobów ofiar komunistycznych z 1947 r. Jak ustalił ZAXID.NET, w Jureczkowej pochowano 17 żołnierzy UPA poległych w walce z Armią Ludową.
Ukraiński Instytut Pamięci Narodowej nie podaje na razie daty rozpoczęcia prac. Niektóre media, powołując się na rzecznika prasowego IPN, informują, że ekshumacja w Jureczkowej może rozpocząć się dopiero jesienią 2025 r.
W przyszłości, po uzyskaniu niezbędnych zezwoleń, Ukraina planuje prowadzenie podobnych prac poszukiwawczych i ekshumacyjnych w innych miejscach śmierci Ukraińców na terytorium Polski.
Dodaj komentarz