
Polska 2050 chciałaby, żeby Szymon Hołownia pozostał marszałkiem Sejmu po ewentualnych renegocjacjach umowy koalicyjnej — ustalił RMF FM na podstawie nieoficjalnych rozmów z członkami koalicji. Padła jednak propozycja zupełnie nowego stanowiska dla założyciela ugrupowania i jednego z liderów Trzeciej Drogi — rzecznika rządu.
Po drugiej turze wyborów prezydenckich, wygranej przez Karola Nawrockiego, w koalicji rządzącej zawrzało. Pojawiły się głosy na temat konieczności renegocjacji umowy koalicyjnej. Zabiegał o to m.in. jeden z liderów Trzeciej Drogi Szymon Hołownia, który twierdził, że „wynik wyborczy jest żółtą, a może czerwoną kartką dla tego rządu”.
Według ustaleń RMF FM najbardziej do zmian w koalicji dąży Polska 2050, która chce utrzymania dla Hołowni stanowiska marszałka Sejmu. — Obserwując czas kampanii, gdy brakowało marszałka Hołowni, zrozumieliśmy, jak istotną rolę on pełni. Jak świetnie tym pokierował i jak potrafi rozmawiać ze wszystkimi środowiskami politycznymi. To jest bardzo dobry marszałek — podkreśla w rozmowie z RMF FM jeden z polityków Polski 2050.
Szymon Hołownia rzecznikiem rządu? „Nie będzie chciał”
Inni politycy koalicji rządzącej mają jednak zupełnie nowy pomysł na rolę dla Szymona Hołowni. Jeden z nich anonimowo powiedział RMF FM, że Hołownia idealnie nadawałby się na rzecznika rządu. Ta funkcja od wyborów parlamentarnych w 2023 r. wciąż jest nieobsadzona, ale teraz ma się to zmienić. — Najlepszym rzecznikiem rządu byłby złotousty Szymon Hołownia. W końcu mógłby współdzielić tę odpowiedzialność, a nie tylko ustawiać się w roli recenzenta. On oczywiście tego nie będzie chciał wziąć — podkreślił polityk koalicji.
Zupełnie co innego mówi Ryszard Petru z Polski 2050. Jego zdaniem Hołownia „rzecznikiem z pewnością nie zostanie”. — Szymon Hołownia jest dobrym marszałkiem, ale nie chciałbym z tego powodu ani kłótni, ani też rozpadu koalicji — mówi Petru RMF FM.
Zanim dojdzie do jakichkolwiek zmian w rządzie czy jego otoczeniu, w najbliższą środę ma odbyć się głosowanie nad wotum zaufania dla rządu. Wnioskował o to premier Donald Tusk po przegranych dla kandydata koalicji wyborach prezydenckich. Przed głosowaniem Tusk wygłosi swoje exposé.
Dodaj komentarz