W przyszłym roku rząd planuje powołanie maksymalnie do 16 tys. nowych osób do zawodowej służby wojskowej, a także do 39,7 tys. osób do pełnienia dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej. Na ćwiczenia trafi 200 tys. rezerwistów – tak wynika z projektu rozporządzenia, będącego już w wykazie prac legislacyjnych.
Rozporządzenia ws. określenia liczby osób, które w kolejnym roku mogą być powołane do czynnej służby wojskowej oraz liczby osób, które mogą pełnić służbę wojskową w rezerwie w ramach odbywania ćwiczeń wojskowych wydawane są przez rząd co roku.
Wskazują one, ile maksymalnie osób będzie mogło w następnym roku zostać powołanych do Wojska Polskiego – czy to jako żołnierze zawodowi, żołnierze dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej, Wojsk Obrony Terytorialnej oraz aktywnej rezerwy.
W założeniach projektu podano, że na przyszły rok przewiduje się powołanie do 16 tys. nowych osób do zawodowej służby wojskowej, a także do 39,7 osób do pełnienia dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej (która składa się z ok. miesięcznego szkolenia podstawowego i 11-miesięcznego specjalistycznego). W tej liczbie do dobrowolnej służby zasadniczej przewiduje się powołanie do 4,7 tys. osób w trakcie kształcenia.
Ponadto w planach jest powołanie – w tym na ćwiczenia – do 44 tys. żołnierzy w ramach służby terytorialnej oraz, na określoną liczbę dni w roku, do 30 tys. żołnierzy aktywnej rezerwy.
Ponadto projekt wskazuje, ilu rezerwistów będzie mogło być powołanych na ćwiczenia wojskowe. Według projektu, liczba ta w 2025 roku ma być taka sama jak w bieżącym i wynieść maksymalnie 200 tys. rezerwistów.
W tej liczbie zawarte są m.in. szkolenia uzupełniające kwalifikacje dla żołnierzy rezerwy, którzy w sytuacji mobilizacji byliby przeznaczeni do zajęcia stanowisk, na który wymagane są wyższe kwalifikacje, niż mają obecnie. Chodzi tu np. o przeszkolenie rezerwistów, którzy wcześniej uczyli się obsługi starego poradzieckiego sprzętu w obsłudze nowoczesnego, obecnie wchodzącego na wyposażenie wojska.
Powołania mogą też dotyczyć osób przeniesionych do rezerwy, które wcześniej nie pełniły służby wojskowej, ale przeszły kwalifikację wojskową. W ostatnich miesiącach Centralne Wojskowe Centrum Rekrutacji informowało jednak, że na ćwiczenia obecnie wzywane są przede wszystkim osoby, które miały już kontakt z wojskiem, np. w ramach obecnie zawieszonej obowiązkowej zasadniczej służby wojskowej, a zatem złożyli już przysięgę wojskową mają przydziały mobilizacyjne do konkretnych jednostek.
Szkolenia w wojsku dla studentów-ochotników
Część limitu wynoszącego 200 tys. rezerwistów planuje się także przeznaczyć – jak czytamy w założeniach projektu – na realizację programu Legia Akademicka, skierowanego do studentów-ochotników zainteresowanych odbyciem szkolenia wojskowego organizowanego we współpracy z uczelniami cywilnymi.
W założeniach projektu – podobnie jak rok temu – podkreślono, że „zapisane w projekcie rozporządzenia wielkości limitów osobowych stanowią górny, nieprzekraczalny limit i nie oznaczają bezwzględnej konieczności realizacji przedłożonych propozycji”.
Planowany termin przyjęcia przygotowanego przez MON projektu to IV kwartał tego roku.
Źródło: money.pl