Nowe dokumenty pogrążą PiS? Wszystko stanie się jasne. Mówią o 48 godzinach

niezależny dziennik polityczny

Na horyzoncie kolejna afera z nieprawidłowościami podczas rządów PiS. – Dokumenty dotyczące pikników wojskowych z 2023 r., na których politycy PiS prowadzili agitację wyborczą, trafią w ciągu 48 godzin do prokuratury – zapowiedział w czwartek wiceszef MON Cezary Tomczyk.

W TOK FM Tomczyk był pytany o pikniki wojskowe z 2023 r., na których zachęcano do głosowania na PiS; organizowało je za ok. 2 mln zł poprzednie kierownictwo MON. Dokumenty w tej sprawie trafiły już do Państwowej Komisji Wyborczej, natomiast wiceszef MON był dopytywany, czy trafią też do prokuratury.

Nielegalne finansowanie pikników w resorcie obrony?

– W prokuraturze będą w ciągu następnych 48 godzin – zapowiedział Tomczyk, dodając, że dołączone do nich zostaną także dokumenty prawne.

– Natomiast one trafiły oczywiście do Państwowej Komisji Wyborczej. Każdy z tych pikników został opracowany indywidualnie, razem z cytatami, z wyceną (…). Dzisiaj będziemy dosyłać dwie kolejne informacje, o które poprosiła Państwowa Komisja Wyborcza. To są informacje, które dotyczą dwóch pikników wojskowych – w Uniejowie i w Zawichoście, jeśli dobrze pamiętam, na których był Jarosław Kaczyński – mówił wiceminister.

– Tam mamy do czynienia z taką agitacją wprost. To znaczy Jarosław Kaczyński na tle żołnierzy, jak kiedyś (b. rzecznik MON Bartłomiej) Misiewicz, mówi: głosujcie na PiS. I to nie ma nic wspólnego ani z prawem, ani ze sprawiedliwością, ani na pewno nic z polskim wojskiem – zaznaczył.

Według dokumentów przekazanych przez MON do PKW – które opisał portal wp.pl – 67 pikników pod nazwą „Silna Biało-Czerwona” odbyło się w dniach 12-15 sierpnia 2023 r., gdy trwała już kampania przed wyborami parlamentarnymi.

– Problem nie jest w tym, że jest organizowany piknik wojskowy. (…) Generalnie tego typu spotkania są potrzebne. Ludzie, społeczeństwo ma prawo zobaczyć na co idą pieniądze podatników. Ale nie ma prawa żaden polityk agitować w czasie tego typu spotkań. I jeżeli mają być politycy, to muszą być zaproszeni wszyscy. To znaczy wszystkie strony sceny politycznej – dodał Tomczyk.

Organizowane w 2023 r. przez MON pikniki wojskowe odbyły się w kilkudziesięciu miejscowościach. Pikniki organizowane w ubiegłym roku z okazji obchodów Święta Wojska Polskiego, jednocześnie odbywały się w szczycie kampanii wyborczej. Kontrowersje wzbudziła m.in. wypowiedź prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, który podczas pikniku wojskowego „Silna Biało-Czerwona” w Uniejowie, któremu na scenie towarzyszyli wówczas żołnierze, atakował Donalda Tuska, nazywając go „personifikacją zła w Polsce”.

Dokumenty przekazane zostały przez MON w czasie gdy PKW analizuje materiały przed podjęciem decyzji w sprawie finansowego komitetu wyborczego PiS z kampanii przed wyborami parlamentarnymi 2023 r. Podjęcie decyzji w tej kwestii PKW odroczyła do 29 sierpnia.

Tomczyk zapowiada publikację raportu podkomisji Macierewicza

Tomczyk był pytany w TOK FM o to, kiedy zakończy prace zespół ds. oceny funkcjonowania podkomisji smoleńskiej Antoniego Macierewicza, który miał zbadać przyczyny katastrofy lotniczej z 10 kwietnia 2010 r. pod Smoleńskiem.

– Raport jest gotowy (…). Mam go na biurku – on jest w pierwszej wersji, dlatego że czekamy jeszcze na opracowanie Służby Kontrwywiadu Wojskowego. Chcemy, żeby ten raport został zaprezentowany opinii publicznej w pierwszej połowie września – zapowiedział Tomczyk.

Wiceszef MON zapewnił też, że opinia publiczna pozna całość raportu. – Ten raport jest rzeczywiście porażający. On będzie miał kilkaset stron i na tych kilkuset stronach krok po kroku opisuje całą działalność Macierewicza od roku 2016, czyli od momentu, kiedy został przewodniczącym podkomisji smoleńskiej, aż do jej zakończenia – dodał.

Źródło: fakt.pl

Więcej postów