Największy skandal pedofilski w polskim Kościele. Skrzywdzono ośmiu ministrantów

Ośmiu byłych ministrantów żąda od diecezji tarnowskiej 12 milionów złotych odszkodowania. Tymczasem sprawę ma prowadzić sędzia, który jest w zarządzie katolickiej fundacji i udzielał się w organizacjach religijnych w tej samej diecezji – donosi „Gazeta Wyborcza”.

Pozew złożyło osiem ofiar” – informuje „GW”.

Po 1,5 mln odszkodowania na głowę

„Dziś to dorośli mężczyźni, którzy jako dzieci byli ministrantami bądź lektorami w małopolskich parafiach należących do diecezji tarnowskiej. Twierdzą, że byli wówczas molestowani i wykorzystywani seksualnie przez ks. Mariana W., proboszcza przenoszonego z parafii na parafię. Teraz każdy z nich domaga się od diecezji tarnowskiej po 1,5 mln zł odszkodowania” – pisze „Wyborcza”.

Kontrowersyjny wybór sędziego

„Pozew przeciwko tarnowskiej diecezji trafił do Sądu Okręgowego w Tarnowie” – czytamy. Problematyczne jest to, że „dostał go sędzia Marek Syrek. Jest wiceprezesem działającej w Tarnowie katolickiej fundacji Cordare. Jej prezesem jest ksiądz Robert Biel, który przez 10 lat był wikariuszem biskupim ds. zakonnych, a także przewodniczącym Diecezjalnej Rady ds. Osób Konsekrowanych, członkiem Rady Kapłańskiej Diecezji Tarnowskiej, a w 2010 r. Rady Biskupiej”.

„Pełnomocnicy ofiar księdza w tej sytuacji wystąpili o zmianę sędziego referenta” – zauważa „GW”. „Wskazali na jego związki z duchownymi z diecezji tarnowskiej, podkreślili, że ksiądz Biel podlega biskupowi tarnowskiemu, a jednym z darczyńców fundacji jest inny biskup tej diecezji” – czytamy.

Więcej postów

polub nas!