Narodowy Instytut Wolności dokonał szczegółowych kontroli dotacji udzielonych stowarzyszeniom i fundacjom. Jak przekazano, audyt wykazał nieprawidłowości. Oznacza to, że część z dotowanych organizacji musi zwrócić publiczne środki – na razie to 2,2 mln zł. Instytucja została założona przez Prawo i Sprawiedliwość w 2017 roku.
Narodowy Instytut Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego (NIW-CRSO) kontynuuje szczegółowe kontrole dotacji udzielonych przed 13 marca stowarzyszeniom i fundacjom – przekazano na stronie Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.
Jak dodano, audyt wykazał szereg nieprawidłowości. Część z dotowanych w poprzednich latach organizacji musi zwrócić publiczne środki – na razie to 2,2 mln zł. Po kontrolach prowadzonych od lutego dyrektor Instytutu Michał Braun zdecydował, że środki mają oddać m.in. Fundacja Polska Wielki Projekt, Macierz Polonii i Stowarzyszenie Dumni z Polski.
Poinformowano, że z uwagi na stwierdzone nieprawidłowości odstąpiono także od podpisania umów na ok. 5 mln złotych i anulowano dotychczasową listę 700 ekspertów. Jak zaznaczono w komunikacie, we wtorek zostanie ogłoszony nowy, transparentny nabór na ekspertów do programów prowadzonych przez NIW.
Nieprawidłowości w Narodowym Instytucie Wolności. Ponad 2 mln zł do zwrotu
Kancelaria Premiera poinformowała, że podczas ostatnich audytów w NIW-CRSO ustalono, że Michał Płatek, działacz PiS i asystent ministra Piotra Glińskiego ocenił rekordową liczbę 802 wniosków, podczas gdy średnia na eksperta to kilkadziesiąt projektów do oceny. Zarobił na tym ponad 130 000 zł. Równolegle świadczył Narodowemu Instytutowi Wolności usługi prawne w ramach umowy zlecenia.
Jak określono, pozostawał on w głębokim konflikcie interesów, podejmując się oceny wniosków organizacji, z którymi był związany. Jako członek komisji konkursowych programów NIW-CRSO bezprawnie inicjował zmiany na listach rankingowych.
Przekazano również, że Mariusz G., uwikłany w aferę wizową, otrzymał na rzecz Fundacji Instytut Świętokrzyski dotację o wartości 150 000 zł, która miała być przeznaczona na uruchomienie portalu typu watchdog. Portal ten ma zaledwie kilku obserwujących. Dyrektor Michał Braun podjął decyzję o odebraniu całej dotacji i odstąpieniu od podpisania umowy z inną fundacją utworzoną niedawno przez Mariusza G.
W komunikacie poinformowano także, że Fundacja Dumni z Elbląga, beneficjent programu „WillaPlus”, została zobowiązana do zwrotu 500 000 złotych uzyskanych od NIW w ramach projektu Aktywna młodzież w województwie Warmińsko-Mazurskim. Mimo wcześniejszej zapowiedzi kontroli prezes fundacji nie wpuścił kontrolera NIW-CRSO do siedziby organizacji.
NIW planuje dalsze kontrole, w tym prowadzone krzyżowo we współpracy z innymi instytucjami.
Nieprawidłowości w Narodowym Instytucie Wolności. Nowy dyrektor o rozliczeniach
13 czerwca 2024 roku, decyzją Marka Krawczyka, wiceministra ds. społeczeństwa obywatelskiego, Michał Braun został wybrany w otwartym konkursie na pięcioletnią kadencję na stanowisko dyrektora Narodowego Instytutu Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego – przekazano w komunikacie.
– Prowadzimy działania związane z rozliczeniem wszelkich nieprawidłowości, które związane były z działalnością poprzedniej dyrekcji i polityków PiS, którzy także ponoszą odpowiedzialność za funkcjonowanie NIW-CRSO do marca tego roku. Jednocześnie koniecznie są działania mające na celu odbudowę zaufania do instytucji publicznych i organizacji pozarządowych – przekazał Braun.
Rzecznik Dyscypliny Finansów Publicznych postawił dwa zarzuty kierującym Instytutem przed 13 marca 2024 roku. Rozprawa przed Komisją Orzekającą przy Szefie KPRM odbędzie się jeszcze w tym miesiącu. Przygotowywane są kolejne zawiadomienia do Rzecznika Dyscypliny Finansów Publicznych.