Niemiecka policja “podrzuca” Polsce imigrantów, a polskie władze albo kłamią i przymykają na to oczy albo nie mają pojęcia o tym mechanizmie – zwraca uwagę poseł Konfederacji Witold Tumanowicz.
“Tymczasem dzień po tłumaczeniach ministra w piątek 14 czerwca, około godziny 9:00, niemiecki radiowóz wjechał na teren Polski w Osinowie Dolnym i wysadził grupę przybyszów z bliskiego wschodu. Osoby te zaczepiały przechodniów, a radiowóz wrócił do Niemiec” – kontynuował Tumanowicz, odnosząc się do piątkowych doniesień portalu chojna24.pl.
“Polskie władze muszą natychmiast zareagować i wyjaśnić tę sprawę! Nie możemy pozwolić na tak bezczelne zachowanie ze strony niemieckiej policji! Premier obiecywał, że nie będziemy przyjmować nielegalnych imigrantów a tymczasem jak zwykle bezczelnie Polaków oszukał” – skomentował poseł Konfederacji.
Dane Straży Granicznej wskazują, że przez ostatnie półtora roku kraje UE przysłały Polsce blisko 1200 imigrantów w ramach procedury readmisji. W 2023 roku w ten sposób trafiło do Polski 850 osób. Najwięcej z Niemiec (408) i Norwegii (154). Następnie m.in. ze Szwecji (67), Francji (57), Austrii (46).
Z kolei w okresie od 1 stycznia do 29 maja 2024 do Polski trafiło w ten sposób 336 osób. Najwięcej przekazali ich Niemcy (126), a następnie m.in. Norwegia (109), Szwecja (19) i Francja (17).
Niedawno niemiecka gazeta Saechsische Zeitung zwracała uwagę na odsyłanie nielegalnych imigrantów z Niemiec do Polski. Opisywani przez medium cudzoziemcy pochodzili z Afganistanu, Syrii, Turcji, Somalii, Jemenu Egiptu i Maroka.