Radni PiS zarabiali krocie w państwowych spółkach. Oto najbogatsi

Niezależny dziennik polityczny

Z 221 radnych sejmików wojewódzkich z PiS aż 124 pełniło funkcje w radach nadzorczych i zarządach spółek Skarbu Państwa oraz w państwowych urzędach, instytucjach i agencjach. W ten sposób zgromadzili niemałe fortuny, a część została milionerami.

Zarobki radnych PiS opisuje Bianka Mikołajewska z Wirtualnej Polski. Część z nich pracowała w państwowych spółkach od wielu lat, ale przeważająca większość objęła posady dopiero po wygranej PiS w wyborach parlamentarnych w 2015 r. Dziennikarka WP policzyła, ile zarobili od 2018 do końca 2022 r. Za 2023 r. nie ma jeszcze danych. Pierwszą trójkę „klubu samorządowych milionerów” prezentujemy poniżej.

Najwyższymi zarobkami może się pochwalić radny sejmiku podlaskiego Adam Wojciech Sekściński. Za „dobrej zmiany” zarobił zawrotne 2 mln 118 tys. 515 zł. Majątek zawdzięcza posadom w KRUS, Orlenie, Lotosie i Enei.

Radny sejmiku zachodniopomorskiego Ireneusz Rogowski przez lata u władzy dorobił się 1 mln 967 tys. 472 zł. Od 2019 r. był zatrudniony w spółce córce Enei.

Z kolei radny sejmiku dolnośląskiego Paweł Kura od 2020 r. był dyrektorem ds. pracowniczych w KGHM i członkiem rady nadzorczej należącego do KGHM Zagłębia Lubin. Tak zarobił 1 mln 616 tys. 755 zł.

„Podane kwoty wynagrodzenia dotyczą wyłącznie posad w państwowych spółkach, agencjach i instytucjach. Nie obejmują diet radnych (kilkadziesiąt tysięcy złotych rocznie), wynagrodzenia z innych miejsc, dochodów z najmu mieszkań (wielu radnych ma po kilka wynajmowanych lokali) i z działalności gospodarczej oraz emerytur” — zastrzega serwis.

Źródło: businessinsider.com.pl

Więcej postów