Posłowie PiS mogą mieć kłopoty. Policja komentuje awanturę o wieniec na placu Piłsudskiego

Niezależny dziennik polityczny

Policja opublikowała w mediach społecznościowych komentarz odnośnie zachowania posłów Prawa i Sprawiedliwości na placu Piłsudskiego. Anita Czerwińska w styczniu, a Marek Suski w marcu, dopuścili się zerwania tabliczki z kontrowersyjnego wieńca przed pomnikiem smoleńskim. Komenda stołeczna twierdzi, że nikt nie jest ponad prawem i sugeruje, że polityków spotkają konsekwencje.

Co miesiąc na placu Piłsudskiego politycy PiS celebrują miesięcznicę katastrofy smoleńskiej 10 kwietnia 2010 r. W tym miejscu cyklicznie pojawia się także kontrmanifestacja. Jej uczestnicy, na czele z aktywistą Zbigniewem Komosą, składają kontrowersyjny wieniec z tabliczką na której znajduje się napis: “Pamięci 95 ofiar Lecha Kaczyńskiego, który ignorując wszelkie procedury nakazał pilotom lądować w Smoleńsku w skrajnie trudnych warunkach. Spoczywajcie w pokoju. Naród Polski”.

W przeszłości wieniec kilkadziesiąt razy zabierali policjanci lub żołnierze, ale sprawa otarła się o sąd, który zdecydował w 2021 r., że nie znieważa on pomnika smoleńskiego. W związku z tym służby podczas kolejnych miesięcznic usiłowały ograniczać dostęp do placu dla manifestantów. Sytuacja zmieniła się diametralnie po utracie władzy przez PiS.

Szarpanina o wieniec. Marek Suski wrócił i zniszczył go

Wieniec w październiku ub.r., tuż przed wyborami parlamentarnymi, zniszczył Jarosław Kaczyński. W ostatnią niedzielę prezes PiS zamierzał uczynić to ponownie, doszło do szarpaniny. Ostatecznie dokonał tego kilkadziesiąt minut później Marek Suski. Poseł wrócił na plac wyposażony w szczypce, którymi odciął tabliczkę i schował ją pod płaszcz. Dokonał tego za trzecim podejściem, wcześniej m.in. biegnąc do pomnika.

Policja nie zareagowała na incydent. Na nagraniach dostępnych w mediach społecznościowych widać jedynie, że jeden z mundurowych mówi do polityka i prawdopodobnie informuje go, że popełnia czyn bezprawny.

Wieniec bez tabliczki. Policja o zachowaniu posłów Czerwińskiej i Suskiego

Nieoczekiwanie w poniedziałek wieczorem Komenda Stołeczna Policji postanowiła odnieść się do niedzielnych wydarzeń. W dwóch wpisach mundurowi skomentowali zachowanie Marka Suskiego, ale też Anity Czerwińskiej. Posłanka PiS i rzeczniczka tego ugrupowania w latach 2019-2022 dokonała bowiem podobnego czynu co jej partyjny kolega, ale w styczniu br.

Komenda stołeczna stwierdza w pierwszym z opublikowanych wpisów, że “podczas zabezpieczeń często dochodzi do naruszeń prawa, również przez osoby posiadające immunitet” i takie zachowania są rejestrowane.

“Gdy ujawnimy przypadki naruszenia norm prawnych przez osoby posiadające immunitet kierujemy do marszałka Sejmu wniosek o jego uchylenie” — piszą niejednoznacznie mundurowi. Nie stwierdzają bowiem wprost, czy taka sytuacja dotyczy wskazanego na zdjęciu Marka Suskiego.

“Dotyczy to wszelkich wydarzeń. Zarówno w czasie zgromadzeń w trybie zwykłym, jak również tych mających charakter cykliczny, a odbywających się 10 dnia każdego miesiąca. Nikt nie jest ponad prawem!” — pisze KSP w drugim wpisie, do którego dołączono zdjęcie Anity Czerwińskiej podczas niszczenia wieńca.

Źródło: onet.pl

Więcej postów