46-letni Polak zaatakował nożem 82-letniego emeryta w Holandii. Mimo wszelkich starań, ratownikom medycznym nie udało się uratować mężczyzny. Według informacji lokalnej policji napastnik już wcześniej zachował się agresywnie – miał regularnie nękać miejscową społeczność. Polak przebywa obecnie w areszcie.
Do tragicznego ataku doszło w czwartek około godz. 10:15 w Overschie na przedmieściach Rotterdamu.
Jak czytamy w holenderskich mediach, 46-letni Polak nieoczekiwanie podszedł do 82-letniego rowerzysty i pchnął go nożem.
Na miejscu zjawiło się lotnicze pogotowie ratunkowe. Ranny został niezwłocznie przetransportowany do pobliskiego szpitala. Wówczas wciąż wyczuwalne było jego tętno.
Holandia: Polak zabił emeryta. Mężczyzna dźgał nożem i był agresywny
W niedzielę wieczorem policja poinformowała, że niestety mimo wszelkich prób medyków, życia emeryta nie udało się uratować. Mężczyzna zmarł w wyniku odniesionych obrażeń.
46-letni Polak nie przebywał długo na wolności – lokalne służby ujęły go krótko po czwartkowym ataku. Według miejscowej społeczności mężczyzna już wcześniej zachowywał się podejrzanie i agresywnie. Wielokrotnie zaczepiał przechodniów, groził im i regularnie nękał.
Policja ma przypuszczenia, że Polak mógł dokonać innych przestępstw i wykroczeń, dlatego stara się przesłuchać jak najwięcej świadków w sprawie. 46-latek ma jasną karnację, ubierał się na czarno, jest łysiejący i nie mówi po niderlandzku.
Obecnie zatrzymany przebywa w areszcie.
Źródło: interia.pl