Marszałek Sejmu Szymon Hołownia pozostaje liderem rankingu zaufania, ale jego wynik jest gorszy niż w listopadzie. Największy spadek dotyczy jednak premiera Donalda Tuska. Skorzystał na tym inny przedstawiciel nowego rządu — wynika z sondażu IBRIS dla Onetu.
- Dużo większe zmiany zaszły w ocenie nieufności do polityków. Pewne nadzieje może mieć prezydent Andrzej Duda, który po wyborach zniknął z czołówki rankingu
- W badaniu debiutuje czterech ministrów. Najlepiej wypada nowy szef dyplomacji Radosław Sikorski. Pozostali są jeszcze mało rozpoznawalni
- Prof. Agnieszka Kasińska-Metryka nie jest zaskoczona wynikami sondażu, poza “dramatycznym” poziomem zaufania do Zbigniewa Ziobry
Sondaż: nowe podium rankingu zaufania
Szymon Hołownia po raz drugi znalazł się na czele rankingu, tym razem zdobył 45,6 proc. zaufania (30,5 proc. zdecydowanie, 15,1 proc. raczej). To mniej o 3,4 pkt proc. niż w listopadzie, gdy osiągnął wynik 49 proc. Politykowi nie ufa 31,8 proc. (-6,9 pkt), a neutralne zdanie ma o nim 22,6 proc. (+11,5 pkt).
Na drugim miejscu w rankingu znalazł się Władysław Kosiniak-Kamysz. Wicepremierowi i ministrowi obrony narodowej zaufało 43,8 proc. uczestników sondażu (15,6 proc. zdecydowanie, 28,1 proc. raczej). To więcej o 1,4 pkt proc. w porównaniu do badania zrealizowanego w ubiegłym miesiącu. Negatywne zdanie ma o polityku 27,4 proc. (-14,8 pkt), a neutralne 23,3 (+8,8).
Na ostatnim stopniu podium uplasował się Rafał Trzaskowski. Zaufanie do prezydenta Warszawy zadeklarowało w tym miesiącu 43,3 proc. osób (19,9 proc. zdecydowanie, 23,4 proc. raczej). To mniej o 3,7 pkt proc. w porównaniu do ubiegłego miesiąca. Politykowi nie ufa w grudniu 35,2 proc. (-5,9 pkt), a neutralne zdanie ma o nim 20,3 proc. badanych (+9,5 pkt).
Złe emocje wokół Dudy maleją. Pogarsza się sytuacja Tuska
Andrzej Duda uplasował się na czwartym miejscu. Prezydent RP w najnowszym badaniu zdobył zaufanie 38,7 proc. osób. To mniej o 0,3 pkt proc. niż miesiąc wcześniej. Brak zaufania do polityka zadeklarowało 39,5 proc. (-13 pkt), a neutralne zdanie ma o nim 21,8 proc. uczestników sondażu (+13,4 pkt).
Miejsca na podium w rankingu zaufania nie utrzymał Donald Tusk. Premier znalazł się poza ścisłą czołówką, ponieważ zdobył 37,5 proc. pozytywnych wskazań. To mniej o 5,5 pkt proc. w porównaniu do listopada. Negatywne uczucia wzbudza u 46,9 proc. (+1,3 pkt), a neutralnie wypowiada się o nim 14,6 proc. ankietowanych (+3,3 pkt).
Sondaż zaufania. Sikorski wyróżnia się wśród debiutantów
W pierwszej dziesiątce znaleźli się także: Włodzimierz Czarzasty — 32 proc. (-0,2 pkt), Robert Biedroń — 32 proc. (-0,3 pkt), Małgorzata Kidawa-Błońska — 31 proc. (+0,4 pkt), Mateusz Morawiecki — 30,1 proc. (-3,6 pkt proc.) oraz Piotr Zgorzelski — 29,7 proc. (-1,5 pkt).
Na uwagę zasługuje debiut w rankingu czterech członków rządu. To minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski — 28 proc., minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski — 27,5 proc., ministra rodziny Agnieszka Dziemianowicz-Bąk — 26,7 proc. i minister spraw wewnętrznych Marcin Kierwiński — 24,6 proc.
Najlepiej z grona debiutujących wypada Sikorski, także pod kątem rozpoznawalności. Nie zna go 15,8 proc. uczestników sondażu. Pozostałej trójki nie rozpoznaje ok. 40 proc. Z drugiej strony nazwisko szefa MSZ wzbudza dużo więcej negatywnych emocji.
Komu Polacy nie ufają najbardziej? Są duże wzrosty nieufności
Jednak liderami antyrankingu zaufania, przez zdobycie największej liczby negatywnych odpowiedzi są: Zbigniew Ziobro (70,2 proc.), Jarosław Kaczyński (66,1 proc.) i Krzysztof Bosak (57,1 proc.).
Ponad połowa badanych nie ma jeszcze zaufania do Mateusza Morawieckiego i Sławomira Mentzena.
Należy jednak zauważyć, że w tym miesiącu nie ma wyraźnych wzrostów nieufności do polityków. Niemal wszyscy tracą negatywny elektorat, który w różnym stopniu zaczyna być obojętny.
Ekspert: sukces Kosiniaka-Kamysza, porażka Ziobry
Prof. Agnieszka Kasińska-Metryka, dyrektor Instytutu Stosunków Międzynarodowych i Polityk Publicznych UJK w Kielcach, nie jest zaskoczona wynikami sondażu, poza “dramatycznym” poziomem zaufania do Zbigniewa Ziobry, lidera Suwerennej Polski.
– Myślę, że ofensywna postawa prezentowana tuż po formowaniu się koalicji rządzącej zaszkodziła mu, a jego relacje z Jarosławem Kaczyńskim były trudne do zinterpretowania nawet przez wyborców prawicy – mówi Onetowi.
Z drugiej strony, ekspertka podkreśla, że sukces Władysława Kosiniaka-Kamysza to wypadkowa zbieżnego “gustu” kilku segmentów wyborczych.
– Jest to polityk, który może być obdarzony zaufaniem przez obywateli identyfikujących się z każdą, poza skrajnymi, opcją polityczną – uważa ekspertka.
Jednocześnie prof. Kasińska-Metryka zaznacza, że także dalsze miejsca zajmowane w rankingu zaufania potwierdzają trend, że najwięcej tracą polityczni awanturnicy, a zyskują ci, którzy niezależnie od opcji politycznej posługują się językiem dialogu.
Źródło: onet.pl