Radio ZET we współpracy z analitykami Stowarzyszenia Demagog weryfikuje realizację obietnic wyborczych składanych przez Prawo i Sprawiedliwość od wyborów w 2019 roku. W tym tygodniu sprawdziliśmy zapowiedzi dotyczące obronności. Większość najważniejszych wyborczych obietnic w tej dziedzinie została zrealizowana tylko częściowo.
W obszarze obronności przeanalizowano pięć deklaracji. Większość z nich została częściowo zrealizowana.
1. Wzrost liczebności wojsk operacyjnych do 150 tysięcy — częściowo zrealizowana
„W obliczu nowych wyzwań dla bezpieczeństwa narodowego zwiększymy liczebność wojsk operacyjnych przynajmniej do 150 tys. żołnierzy”. Taki punkt znalazł się w programie wyborczym PiS w 2019 roku.
O aktualne dane na temat liczebności polskiej armii poprosiliśmy Ministerstwo Obrony Narodowej. W odpowiedzi MON zastrzega, że „ze względu na sytuację geopolityczną” może podać jedynie przybliżoną liczbę żołnierzy. Z tej odpowiedzi wynika jednak jasno – PiS do tej pory nie zrealizował swojej obietnicy. W czerwcu 2023 roku służbę pełniło ponad 121 tys. żołnierzy zawodowych. Nawet dodając do nich 6,5 tys. żołnierzy w okresie kształcenia, nie osiągamy obiecanych 150 tys.
– Formowanie naszej armii nie przebiega tak, jak życzyliby sobie tego politycy. Stąd niektóre wymogi wobec żołnierzy są obniżane. Przez to do wojska nie zawsze trafiają osoby, które do tego się nadają. Stawianie na równi z żołnierzami cywili przebranych w mundury, dla mnie to jest nieporozumienie — komentuje były dowódca wojsk lądowych generał Waldemar Skrzypczak.
2. Utworzenie Wojsk Obrony Cyberprzestrzeni — częściowo zrealizowana
„Wojska Obrony Cyberprzestrzeni będą odpowiadały na cyberataki, zapewniając cyberbezpieczeństwo narodowych sieci i systemów teleinformatycznych. Cyberbezpieczeństwo powinno być fundamentem, na którym budowany będzie dalszy rozwój cyfrowy.” Taka deklaracja znalazła się w programie wyborczym PiS w 2019 roku.
Obietnica utworzenia Wojsk Obrony Cyberprzestrzeni (WOC) została spełniona. Na stronie Wojska Polskiego widzimy oddzielną podstronę poświęconą WOC. Z okazji Święta Wojska Polskiego na stopień generała dywizji został mianowany Karol Molenda – dowódca komponentu WOC.
Warto przy tym zaznaczyć – to, co nazywane jest obecne Wojskami Obrony Cyberprzestrzeni, nie jest formalnie, jak zapowiadał PiS, oddzielnym rodzajem Sił Zbrojnych RP. Rodzajów mamy aktualnie pięć (art. 15), ale nie odpowiadają one ściśle natowskim domenom operacyjnym. Te rodzaje to: Wojska Lądowe, Siły Powietrzne, Marynarka Wojenna, Wojska Obrony Terytorialnej i Wojska Specjalne.
3. Uchwalenie ustawy o obronie Ojczyzny — zrealizowana
„Państwo, które leży na granicy NATO, także Unii Europejskiej, musi mieć poważną siłę odstraszającą. W razie potrzeby […] musi mieć też możliwość naprawdę skutecznej obrony. […] I ta ustawa właśnie temu ma służyć”. Tak konieczność uchwalenia ustawy o obronie Ojczyzny w 2021 roku tłumaczyło Ministerstwo Obrony Narodowej.
Projekt ustawy o obronie Ojczyzny opublikowano na stronie Rządowego Centrum Legislacji 12 listopada 2021 roku. Po konsultacjach i uzgodnieniach w lutym 2022 roku został on skierowany do Sejmu. Miało to miejsce 4 dni po pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę. Uchwaloną ustawę już w marcu podpisał prezydent, a 23 kwietnia nowe prawo weszło w życie.
W ustawie o obronie Ojczyzny przewidziano nowe korzyści finansowe, które mają zatrzymać żołnierzy w armii i dodatkowo zachęcić nowych kandydatów. To m.in. świadczenie motywacyjne w wysokości 1500 zł miesięcznie dla żołnierzy z 25-letnim stażem (art. 449). Dodatkowo według nowych przepisów żołnierz może awansować na nowy stopień, a przez to zdobyć wyższe uposażenie, bez konieczności zmiany stanowiska.
4. Stworzenie Satelitarnego Systemu Obserwacji Ziemi — w trakcie realizacji
„Satelitarny System Obserwacji Ziemi to pionierski projekt, dzięki któremu Polska znajdzie się w gronie państw z samodzielnym potencjałem satelitarnym. Polski system satelitarny umożliwi wyposażenie administracji państwowej w istotne informacje mające kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa narodowego.” Zapowiedź stworzenia takiego systemu znalazła się w 2021 roku w Polskim Ładzie autorstwa PiS.
Uznając, że Satelitarny System Obserwacji Ziemi miał być projektem kluczowym dla bezpieczeństwa narodowego, o stan i koszty jego realizacji zapytaliśmy Ministerstwo Obrony Narodowej. Z udzielonej w lipcu odpowiedzi wynika prosty wniosek – jeszcze wiele przed nami.
Jeśli opisać fazę realizacji tego projektu według standardów ECSS (Europejskiej Współpracy na rzecz Normalizacji Przestrzeni Kosmicznej), jesteśmy na etapie 0/A, czyli definiowania i badania wykonalności misji. Przed nami jeszcze kilka faz, aż do ostatniej – F.
W praktyce oznacza to, że Agencja Uzbrojenia przeprowadziła postępowanie na badania naukowe o wykonalności „Konstelacji mikrosatelitów optoelektronicznych obserwacji Ziemi”. Zgodnie z umową z maja 2023 roku badanie ma wykonać konsorcjum polskiego Creotech Instruments i francuskiego Airbusa. Wyników mamy spodziewać się do grudnia. Badanie ma kosztować ponad 6,5 mln zł.
5. Modernizacja czołgów i flotylli w oparciu o polski przemysł — częściowo zrealizowania
„Planujemy dokonać modernizacji czołgów (projekt „Wilk”) i flotylli w oparciu o polski przemysł” – zapowiadało to Prawo i Sprawiedliwość w 2019 roku.
Pytania o stan realizacji i koszty zapowiadanych projektów modernizacyjnych skierowaliśmy do Agencji Uzbrojenia i Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych. Jeśli chodzi o projekt modernizacji czołgów, odpowiedź wydaje się prosta – został on „czasowo wstrzymany”, a Agencja Uzbrojenia nie poniosła w związku z nim żadnych kosztów. Według Ministerstwa Obrony Narodowej marzenie o nowym polskim czołgu podstawowym, który miałby zastąpić stare T-72, sięga przynajmniej 2013 roku. Od tego czasu nie udało się go zrealizować.
Lepiej prezentuje się stan realizacji obietnicy w obszarze modernizacji Marynarki Wojennej. Z odpowiedzi Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych (DGRSZ) wynika, że choć to proces ciągły i długotrwały, rzeczywiście trwa. Jako przykłady unowocześniania polskiej flotylli w oparciu o polski przemysł DGRSZ podało wprowadzenie 5 stycznia 2022 roku nowoczesnego niszczyciela min projektu 258. Takich okrętów mamy obecnie trzy. Wszystkie powstały w ramach konsorcjum, którego liderem jest gdańska stocznia Shipbuilding S.A.
– To zadanie nie zostało zrealizowane. Polski przemysł został całkowicie pominięty. Zakład „Bumar – Łabędy” w Gliwicach, które miały realizować te projekty, znalazły się w bardzo trudnej sytuacji. Można ogólnie powiedzieć, że wojsko i bezpieczeństwo stało się dla PiS narzędziem realizacji politycznych celów — komentuje członek sejmowej komisji obrony i były wiceminister obrony narodowej Czesław Mroczek.
Żródło: radiozet.pl