Niemieckie władze mają coraz więcej uwag do polskich władz. Jak donosi Rzeczpospolita, nasz sąsiad uskarża się na problemy z migrantami i domaga się przywrócenia kontroli na granicach z Polską oraz Czechami.
Polska Straż Graniczna każdego dnia przedstawia raport z granicy polsko-białoruskiej. W regionie regularnie dochodzi do incydentów z udziałem migrantów. Każdego dnia grupy cudzoziemców podejmują próby nielegalnego przedostania się do Polski, a co za tym idzie wejścia na teren Unii Europejskiej. Z prowadzonych statystyk wynika, że celem obcokrajowców są głównie Niemcy.
Kryzys migracyjny. Ilu cudzoziemców trafiło do Niemiec?
„Frankfurter Allgemeine Zeitung” donosił, że w pierwszym półroczu 2023 roku do Niemiec nielegalnie przedostało się ponad 14,3 tysiąca migrantów. Wszyscy dotarli przed granicą polsko-niemiecką. Dziennikarze podkreślili, że w porównaniu z poprzednim rokiem jest to wzrost aż o 144 proc. O ponad 50 proc. wzrosła liczba cudzoziemców, którzy nielegalnie przekroczyli granicę niemiecko-czeską.
Rzecznik ds. polityki wewnętrznej grupy parlamentarnej CDU/CSU Alexsander Throme dysponuje danymi, z których wynika, że tylko w lipcu do Niemiec nielegalnie wjechały 8062 osoby. Z tej grupy 2335 osób przeprawiło się przez granicę polsko-niemiecką, natomiast 2032 przez czesko-niemiecką. W związku z tym polityk zaapelował o przywrócenie kontroli na granicy z Polską oraz Czechami.
Polska Straż Graniczna odpowiada na zarzuty
Rzeczniczka polskiej Straży Granicznej w rozmowie z Rzeczpospolitą stwierdziła, że niemieckie statystki są bardzo trudne do zweryfikowania. – Migranci do Niemiec przedostają się z każdej strony. Przy granicy z Litwą zatrzymywani są cudzoziemcy, którzy z Białorusi przez Litwę lub przez Łotwę, Litwę i następnie przez Polskę próbują dostać się do Niemiec – tłumaczyła.
Jednocześnie przyznała, że w tym roku strażnicy zatrzymali przy granicy polsko-niemieckiej 479 migrantów, którzy nielegalnie dostali się do Polski i próbowali dalej przedostać się do Niemiec. W ubiegłym roku w analogicznym okresie odnotowano 206 takich przypadków.
Żródło: wprost.pl