Jarosław Jakimowicz skazany. Były prezenter TVP słono teraz zapłaci

Niezależny dziennik polityczny

Były współpracownik TVP, aktor Jarosław Jakimowicz został prawomocnie skazany. We wtorek 25 lipca Sąd Apelacyjny w Warszawie utrzymał wyrok sądu niższej instancji w sprawie Jarosława Jakimowicza. Były prezenter telewizji publicznej ma zapłacić 10 tys. zł grzywny oraz 5 tys. zł nawiązki za słowa zniesławiające członków KOD-u, które wygłosił w programie „Jedziemy!”. Jakimowicz będzie musiał też ponieść koszty procesu.

Jarosław Jakimowicz ma ostatnio naprawdę ciężki okres. Stracił pracę w programie TVP Info „W kontrze”, a nawet odebrano mu przepustkę uprawniającą do wejścia do budynków stacji. Teraz jeszcze usłyszał prawomocny wyrok!

Jarosław Jakimowicz prawomocnie skazany. Poszło o zniesławienie działaczy KOD-u

Sąd Apelacyjny w Warszawie podtrzymał wyrok sądu rejonowego za słowa, których Jakimowicz użył w programie „Jedziemy!”. Zarzucił wówczas członkom Komitetu Obrony Demokracji, że ci płacą uczestnikom protestów za udział w demonstracjach.

Słowa z ust kontrowersyjnego celebryty padły 12 lutego 2022 r. w programie „Jedziemy!”. Jakimowicz stwierdził wówczas m.in. że KOD „płaci 150 złotych uczestnikom organizowanych przez siebie protestów za udział w demonstracjach” oraz za „protestowanie w pierwszej linii, tarzanie się po ziemi, walenie nogami w metalowe blachy”. Członków organizacji nazwał w programie „obrzydliwą hołotą”.

KOD złożył pozew do sądu, oskarżając Jarosława Jakimowicza o zniesławienie. W pozwie domagał się przeprosin i nawiązki w wysokości 100 tys. zł., z czego 10 tys. zł miało być przekazane na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W grudniu 2022 r. zapadł wyrok przed Sądem Rejonowym dla Warszawy – Śródmieścia, który głosił, że Jarosław Jakimowicz jest winien, a swoimi słowami „poniżył Komitet Obrony Demokracji oraz naraził to stowarzyszenie w opinii publicznej na utratę zaufania, niezbędnego do realizacji przez to stowarzyszenie swoich celów statutowych oraz innych działań w przestrzeni publicznej”.

Wówczas Jakimowicz otrzymał karę 10 tys. zł grzywny oraz 5 tys. zł nawiązki na Polski Czerwony Krzyż. Ówczesny wyrok nie był prawomocny, Jarosław Jakimowicz postanowił się więc odwołać. Sąd Apelacyjny w Warszawie podtrzymał we wtorek decyzję sądu rejonowego.

Żródło: fakt.pl

Więcej postów