Szanghajska Organizacja Współpracy stara się przeciwdziałać wpływom Zachodu w Eurazji. W jej szeregi wstąpić ma Iran. Grupa utworzona przez Rosję i Chiny już ponad dwie dekady temu ma otworzyć drogę również dla Białorusi.
Liderzy Szanghajskiej Organizacji Współpracy (SCO) we wtorek przeprowadzą szczyt online, którego gospodarzem będą Indie, w celu rozszerzenia wpływów grupy euroazjatyckiej poprzez włączenie Iranu i otwarcie drogi do członkostwa dla Białorusi, poinformował Reuters.
Udział w szczycie zapowiedział również sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres.
SCO umacnia flankę
Utworzona w 2001 roku przez Chiny i Rosję, z byłymi radzieckimi państwami Azji Środkowej jako członkami, a później dołączyły do niej Indie i Pakistan, Szanghajska Organizacja Współpracy stara się przeciwdziałać wpływom Zachodu w Eurazji.
Podczas szczytu oczekuje się przyjęcia do niej Iranu, zaś Białoruś podpisze memorandum o zobowiązaniach, które później doprowadzą do jej członkostwa. Przyjęcie obu krajów, które obecnie mają status obserwatorów i są blisko związane z Moskwą, poszerzy zachodnią flankę ugrupowania zarówno w Europie, jak i w Azji.
„Najbliżsi partnerzy na świecie”
Szczyt odbywa się zaledwie dwa tygodnie po tym, jak premier Indii Narendra Modi został przyjęty przez prezydenta USA Joe Bidena z wizytą państwową, a oba kraje nazwały siebie „najbliższymi partnerami na świecie”.
Indie, które w tym roku sprawują prezydencję w SCO i G20 stąpają po dyplomatycznej linie, ponieważ stosunki między państwami zachodnimi i sojuszem rosyjsko-chińskim są napięte z powodu inwazji Moskwy na Ukrainę i rosnącej asertywnej obecności Pekinu na świecie.
Modi rozmawiał z Putinem telefonicznie w zeszłym tygodniu, aby omówić następstwa stłumionego buntu najemników Wagnera. Podczas rozmowy Modi ponowił apel o dialog i dyplomację w sprawie wojny na Ukrainie.
Źródło: money.pl