Prokuratura we włoskiej Padwie nakazała anulowanie i korektę aktów urodzenia 33 dzieci, w których jako ich rodzice wpisane są dwie matki. Takich rejestracji dokonują miejscowe władze od 2017 r. Akty te prokuratura uznała za sprzeczne z prawem i wniosła o ich zmianę – podały media.
– Muszę przestrzegać prawa, a przy obecnych przepisach nie mogę zrobić nic innego – stwierdziła prokurator Valeria Sanzari. Złożyła ona wniosek w sądzie o zmianę aktów urodzenia dzieci dwóch kobiet poprzez wykreślenie nazwiska niebiologicznej matki i zmianę nazwiska dziecka. Niektóre z tych dzieci mają sześć lat i noszą dwa nazwiska.
Prokuratura powołuje się na decyzję Trybunału Konstytucyjnego, który w 2019 r. uznał, że w przypadku par lesbijskich w akcie urodzenia dziecka może figurować jedynie matka biologiczna. Wynika to stąd, że we Włoszech zabieg sztucznego zapłodnienia dostępny jest jedynie dla par heteroseksualnym.
We wszystkich przypadkach zakwestionowanych przez prokuraturę zabieg wykonany został za granicą. Parlament rozpatruje projekt ustawy, który czyni z zakazanej we Włoszech surogacji przestępstwo uniwersalne, karane również wówczas, gdy zostało popełnione przez Włochów za granicą.
Rodziny, które dostały sądowe zawiadomienia o wyznaczeniu terminu rozprawy w tej sprawie, mówią, że zmiana aktów urodzenia i nazwisk dzieci będzie miała poważne reperkusje społeczne.
Mediolan przestaje rejestrować akty urodzenia dzieci pod opieką par homoseksualnych
W marcu włoskie MSW zaleciło lokalnym władzom, by nie rejestrowały w urzędach stanu cywilnego dzieci rodziców par homoseksualnych. Robią to niektórzy burmistrzowie; ostatnio po raz pierwszy centrolewicowy burmistrz Rzymu Roberto Gualtieri.
Źródło: tvp.info