Oto kto skorzysta na nowelizacji budżetu. Rząd chce wydać grube miliardy

Niezależny dziennik polityczn

Im bliżej wyborów, tym bardziej rośnie prawdopodobieństwo, że wydatki państwa zostaną zwiększone o kolejne miliardy złotych. Zostało do nich jeszcze ponad cztery miesiące, ale rząd Zjednoczonej Prawicy już postanowił przychylić nieba kilku grupom zawodowym oraz samorządom. W przyśpieszonym trybie robi nowelizację budżetu na bieżący rok, zwiększając deficyt o 24 mld zł. Jeden z pomysłów bardziej niż budżet państwa obciąży portfele przedsiębiorców.

Sondaże wskazują, że marsz 4 czerwca zmniejszył przewagę sondażową PiS nad KO do poniżej 4 pkt proc. To niweluje w praktyce efekt ogłoszenia programu 800 plus, bo podobna różnica w sondażach była w grudniu ub.r. Najwyraźniej PiS postanowił przystąpić do kontrofensywy, która oznacza wydatki kolejnych grubych miliardów z budżetu państwa.

— Nasza polityka gospodarcza prowadzi do łagodzenia skutków kryzysu. Wyniki gospodarki w porównaniu do krajów OECD lub Unii Europejskiej są dobre bądź bardzo dobre — zaczął konferencję premier Mateusz Morawiecki. — Prognozy są jednak jednoznaczne. Poziomy wzrostu gospodarczego są niższe i to odzwierciedlamy w ustawie budżetowej — dodał.

7 czerwca najpierw było porozumienie z „Solidarnością”, potem pojawiły się pierwsze informacje o nowelizacji budżetu państwa na rok bieżący, a już dwa dni później światło dzienne ujrzała treść projektu nowelizacji zaaprobowana przez rząd. „Projekt ustawy o zmianie ustawy budżetowej na rok 2023 wraz z projektem uchwały Rady Ministrów w sprawie projektu ustawy o zmianie ustawy budżetowej na rok 2023” to był pierwszy punkt piątkowego harmonogramu posiedzenia rządu.

Zaproponowane zmiany realizują częściowo porozumienie zawarte 7 czerwca pomiędzy rządem a „Solidarnością”. Przyznają też m.in. sędziom dodatkowe wynagrodzenia. Ucieszy się m.in. należący do stowarzyszenia Iustitia sędzia, który wydał wyrok na kopalnię Turów. Wicepremier Jacek Sasin uznał ten wyrok uznał za „absurdalny”. Cofa on decyzję środowiskową, która umożliwiała działanie kopalni po 2026 r. Widocznie rząd uznał, że trzeba sędziów „przekonać finansowo”.

Dodatkowo włączono w ustawę pieniądze na rolnictwo i na obszar obronności — powiedział premier. Mają być zwiększone środki na dopłaty do skupu.

— Pracownicy państwowej sfery budżetowej dostaną dodatkowe wynagrodzenie liczone od lipca do końca roku wypłacone jednorazowo. Przedłużamy emerytury pomostowe. Odmrażamy fundusz świadczeń socjalnych dla pracowników budżetówki. 1125 zł dla każdego nauczyciela [przedszkolnych i szkolnych, bez akademickich — red.]. Dodatkowe 14 mld zł dla samorządów. To ma im służyć, aby uzupełnić wydatki bieżące — poinformował Morawiecki na konferencji, dodając, że samorządy mogą te środki wykorzystać też na inwestycje.

Premier wspomniał o ograniczaniu śmieciowych umów pracy. Poziom płacy minimalnej od lipca tego roku ma wzrosnąć do 3 tys. 600 zł brutto. — Netto wzrost jest jeszcze większy ze względu na wzrost kwoty wolnej — podkreślił. — Klin podatkowy według ostatnich wyliczeń OECD […] jest jednym z najniższych wśród wszystkich krajów OECD — dodał.

Na pytania dziennikarzy w sprawie komisji weryfikacyjnej ds. wpływów rosyjskich, premier odpowiedział, że nie będzie odbierała biernych praw wyborczych, czy praw do startowania w wyborach. Według niego to wynika z zapisów ustawy.

Informacje zawarte w wykazie przepisów nowelizacji wskazują, że projekt ustawy:

  • „odmraża” od 1 lipca 2023 r. fundusz świadczeń socjalnych (o kolejne 2 lata) w stosunku do wielkości zaplanowanej na rok 2023. Proponowane rozwiązania umożliwią zatem przeznaczenie przez pracodawców wyższych środków na działalność socjalną organizowaną na rzecz pracowników;
  • przewiduje wprowadzenie regulacji, które spowodują utworzenie dodatkowego funduszu motywacyjnego, z którego będzie mogła być przyznana jednorazowa nagroda specjalna za szczególne zaangażowanie w pracy;
  • wprowadza regulację dotycząca wypłaty dodatkowego wynagrodzenia sędziom sądów powszechnych, sądów wojskowych, sądów administracyjnych, Sądu Najwyższego, Trybunału Konstytucyjnego, asesorom sądowym oraz referendarzom sądowym;
  • wprowadza regulację dotyczącą przyznania nauczycielom zatrudnionym w przedszkolu, innej formie wychowania przedszkolnego, szkole lub placówce nagrody specjalnej z okazji 250. rocznicy utworzenia Komisji Edukacji Narodowej, w wysokości 1125 zł;
  • wprowadza podstawę prawną przekazania w roku 2023 z budżetu państwa do jednostek samorządu terytorialnego dodatkowych dochodów w wysokości ponad 14 mld zł. Środki te będą stanowiły uzupełnienie subwencji ogólnej.

Magdalena Rzeczkowska, minister finansów obecna na konferencji stwierdziła, że prognozy wzrostu gospodarczego mogą być zaniżone i oczekuje nawet powyżej 1 proc. wzrostu PKB. W wiosennej aktualizacji Programu Konwergencji rząd założył wzrost PKB w 2023 r. na poziomie 0,9 proc. — W ustawie są jednak konserwatywne założenia — wskazała.

Budżet ma według niej udźwignąć nowe wydatki. Wydatki państwa mają wzrosnąć o 20 mld 832 mln zł. Deficyt rośnie o 24 mld zł — podała minister.

W przypadku ustawy o odpłatności leków, która ma rozszerzyć liczbę osób uprawnionych do bezpłatnych leków, premier Morawiecki wskazał, że czy zacznie obowiązywać we wrześniu, październiku, czy styczniu zostanie rozstrzygnięte „w najbliższym czasie”.

Spróbujmy przetłumaczyć powyższe na budżet polskiej rodziny.

Więcej pieniędzy na dofinansowanie wczasów i żłobków

Nowelizacja zakłada m.in. odmrożenie zakładowego funduszu świadczeń socjalnych (ZFŚS). Muszą go tworzyć jednostki budżetowe i samorządowe i pozostali pracodawcy tylko, jeśli zatrudniają co najmniej 50 pracowników (lub co najmniej 20 pracowników a o utworzenie funduszu zawnioskuje związek zawodowy). Ze środków ZFŚS finansuje się zatrudnionym m.in. wczasy, kolonie, wycieczki, bilety na imprezy kulturalne lub sportowe oraz ewentualne zapomogi dla zatrudnionych potrzebujących wsparcia. Z pieniędzy tych tworzone są też zakładowe żłobki, kluby dziecięce i przedszkola.

Fundusz tworzy się z corocznego odpisu. Obecnie jego podstawą jest przeciętne wynagrodzenie z 2019 r., co oznacza, że na jednego pracownika wynosi on 1662,97 zł. Dzięki zmianom od lipca 2023 r. podstawą ma być przeciętne wynagrodzenie z 2021 r., więc odpis wzrośnie najprawdopodobniej do 1 914,34 zł (zgodnie z ustawowym mechanizmem bierze się pod uwagę przeciętne wynagrodzenie z drugiego półrocza danego roku, jeśli jest wyższe niż to liczone dla całego roku). Według zapowiedzi od 2024 r. nastąpi kolejne odmrożenie. Odpis będzie liczony od przeciętnego wynagrodzenia w 2022 r., więc wyniesie najprawdopodobniej 2 168,91 zł.

Tym samym na rachunek ZFŚS wpłynie więcej pieniędzy, które będzie można wykorzystać na świadczenia socjalne dla zatrudnionych. Zmniejszy to zyski przedsiębiorstw, a zwiększy zarobki pracowników, więc mniej będzie CIT, a więcej PIT i składek ZUS, stąd konieczność wpisania tego do nowelizacji.

Dodatkowe pieniądze dla pracowników sfery publicznej

Nowelizacja ustawy okołobudżetowej zakłada też wypłatę dodatkowych świadczeń dla pracowników sfery budżetowej. Z informacji przedstawionych przez kancelarię premiera wynika, że będzie to kosztować 906,25 mln zł.

Około 600 zł miesięcznie dodatku do wynagrodzenia otrzyma blisko 55 tys. pracowników Domów Pomocy Społecznej. Wypłaty mają być realizowane za okres od kwietnia do grudnia 2023 r.

Na specjalne świadczenie mogą liczyć też nauczycieleDostaną w tym roku 1 125 zł nagrody specjalnej z okazji 250 rocznicy utworzenia Komisji Edukacji Narodowej. Ma to kosztować łącznie 765 mln zł.

Z kolei 46 mln zł zostanie przeznaczone na dodatkowe świadczenia dla sędziów, asesorów sądowych oraz referendarzy sądowych.

Odwieszenie emerytur pomostowych

Warto też przypomnieć, że porozumienie rządu i Solidarności przewiduje też rozszerzenie prawa do emerytur pomostowych, czyli wcześniejszych świadczeń dla osób, które wykonywały pracę w szczególnych warunkach lub o szczególnym charakterze i spełniają dodatkowe warunki. Jest wypłacane do momentu zyskania prawa do emerytury, lub do osiągnięcia powszechnego wieku emerytalnego (czyli 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn). Za pracę w szczególnych warunkach uznaje się te, które mogą negatywnie wpływać na stan zdrowia pracowników, w tym w szczególności np. prace górnicze, hutnicze, na statkach lub platformach wiertniczych, w samolotach, w niskich temperaturach itp.

Prawo do wcześniejszego świadczenia mają osoby, które spełniają dodatkowe warunki, w tym m.in. urodziły się po 31 grudnia 1948 r., a pracę w szczególnych warunkach wykonywały przed 1 stycznia 1999 r. Ten ostatni wymóg, który wprowadzono w 2009 r., oznacza, że pomostówki są świadczeniami wygasającymi. Zgodnie z informacją kancelarii premiera zmieni się to od 1 stycznia 2024 r. Z emerytur pomostowych będą mogły korzystać także osoby, które w szczególnych warunkach pracowały wyłącznie po 31 grudnia 1998 r.

Źródło: businessinsider.com.pl

Więcej postów