Premier otrzymał parę dni temu od Rzecznika Praw Obywatelskich pismo dotyczące naborów do służb specjalnych – zarówno tych wojskowych, jak i niewojskowych. Chodzić ma dokładnie, jak to ujęto, o ograniczony do nich dostęp.
Problemy z ograniczonym naborem do służby w Centralnym Biuro Antykorupcyjnym, Agencji Wywiadu, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Służbie Kontrwywiadu Wojskowego oraz Służbie Wywiadu Wojskowego zgłoszone zostały właśnie premierowi Mateuszowi Morawieckiemu. Zwrócił na nie niedawno uwagę Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku dotyczącego przerwania postępowania kwalifikacyjnego kandydata do służby w CBA. Według Rzecznika Praw Obywatelskich Marcina Wiącka nabór „nie spełnia konstytucyjnych wymogów, gwarantujących jednakowy dostęp do służby publicznej”.
Jeśli żadna z dwóch przyczyn mogących powodować przerwanie procedury naboru – zwłaszcza ta druga, o całkiem arbitralnym charakterze, ale obydwie skutkujące odmową dostępu do służby publicznej – nie podlega ujawnieniu („bez poddania przyczyn”), to nie można mówić o spełnieniu konstytucyjnych reguł, gwarantujących jednakowy dostęp do służby publicznej. W konsekwencji nie gwarantuje to spełnienia równości szans kandydatów w postępowaniu rekrutacyjnym.
Takie same wątpliwości pojawiać mają się w przypadku naboru do ABW, AW, SKW i SWW.
Co na to premier Morawiecki? Czy rozważy dostosowanie obowiązujących w służbach zasad postępowania kwalifikacyjnego do standardów konstytucyjnych?
Źródło: infosecurity24.pl