Horror w Czarnej Wodzie. 27-latek zabił matkę siekierą, potem ranił sąsiadkę. Nowe fakty

Niezależny dziennik polityczny

Mieszkańcy Czarnej Wody na Pomorzu są wstrząśnięci brutalną zbrodnią, do której doszło w ich mieście. W poniedziałek, 22 maja, 27-letni mężczyzna zabił siekierą swoją 62-letnią matkę, a następnie ranił sąsiadkę. Policja zatrzymała go, jak jechał pijany motorowerem. Okazuje się, że w kwietniu br. 27-latek usłyszał zarzuty dotyczące kierowania gróźb pod adresem matki. Wówczas do aresztu jednak nie trafił.

Czarna Woda to spokojne i urokliwe miasteczko położone na Kociewiu, niedaleko Starogardu Gdańskiego. Jego mieszkańcy wciąż nie mogą uwierzyć w to, co się stało.

W poniedziałek, 22 maja, 27-letni mężczyzna zabił siekierą swoją 62-letnią matkę. Następnie udał się do domu sąsiadki i ją również zaatakował. Ranna 60-latka trafiła do szpitala.

Czarna Woda. 27-latek zabił matkę siekierą, potem ranił sąsiadkę

Po wszystkim 27-latek wsiadł na motorower i odjechał. Jeszcze tego samego dnia został zatrzymany przez policję. Okazało się, że prowadził pojazd pod wpływem alkoholu. Badanie wykazało, że miał 1,7 promila w organizmie. Mężczyzna był też objęty aktywnym zakazem prowadzenia pojazdów mechanicznych.

27-latek został zatrzymany i usłyszał zarzuty.

— Mężczyzna usłyszał cztery zarzuty – zabójstwa matki, usiłowania zabójstwa sąsiadki, prowadzenia motoroweru w stanie nietrzeźwości oraz naruszenia zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych. Przyznał się do popełnionych przestępstw, ale odmówił złożenia wyjaśnień — przekazała w rozmowie z „Faktem” Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.

27-latek już wcześniej groził matce

Jak udało nam się ustalić, 27-latek już wcześniej groził swojej matce. Pod koniec kwietnia br. został w tej sprawie zatrzymany i usłyszał zarzuty, ale do aresztu nie trafił.

— Mężczyzna usłyszał zarzuty dotyczące kierowania gróźb pod adresem matki. Wówczas sąd zastosował wobec niego środki wolnościowe w postaci dozoru policji — informuje prok. Grażyna Wawryniuk.

Jak widać, 27-latek spełnił swoje groźby. Teraz grozi mu kara nawet dożywotniego więzienia.

Źródło: fakt.pl

Więcej postów