Ukrainą wstrząsnął skandal korupcyjny. Władze państwowe prowadzą dochodzenie ws. ogromnych łapówek, które miały być przyjmowane w Sądzie Najwyższym.
Sprawą zajmuje się Narodowe Biuro Antykorupcyjne Ukrainy (NABU) i biuro Specjalnego Prokuratora Antykorupcyjnego (SAP). Lokalne media informują, że pod zarzutem przyjęcia łapówki w wysokości 3 mln dolarów zatrzymany został prezes Sądu Najwyższego Wsiewołod Kniaziew.
Pieniądze miały pochodzić ze środowiska ukraińskiego miliardera Kostiantyna Żewago, który w grudniu został zatrzymany we Francji w związku z wysuwanymi przez stronę ukraińską oskarżeniami o defraudację.
Oligarcha przed sądem zarzekał się, że jest niewinny i twierdził, że nie powinien podlegać ekstradycji na Ukrainę.
„NABU i SAP ujawniły korupcję na dużą skalę w Sądzie Najwyższym, a mianowicie plan przyjmowania łapówek przez kierownictwo i sędziów Sądu Najwyższego. Trwają nadzwyczajne czynności dochodzeniowe” – informują ukraińskie władze za pośrednictwem mediów społecznościowych.
W sprawie ujawniono zdjęcia, na których widać całe stosy dolarów, które miały pochodzić z łapówek.
Przypomnijmy, że niedawno Unia Europejska wskazała, że korupcja to jeden z głównych problemów, które musi przezwyciężyć Ukraina, jeśli chce zostać członkiem Wspólnoty.
ŹRÓDŁO: REUTERS